• Tess Gerritsen – współczesna pisarka amerykańska, z zawodu lekarz internista. Po studiach praktykowała w Honolulu na Hawajach, wraz z mężem, także lekarzem. W 1987 roku opublikowała pierwszą powieść, romans z wątkiem kryminalnym, a potem kolejno osiem książek o podobnej tematyce. Jej kariera pisarska nabrała rozpędu w 1996 roku, kiedy ukazał się jej pierwszy thriller medyczny „Dawca”. Dzięki odniesionemu sukcesowi mogła zrezygnować z praktyki lekarskiej. Stephen King uznał ją za najciekawszą autorkę w swoim gatunku - "lepszą od Cooka, Palmera, a nawet Michaela Crichtona."* • W 1970 roku rozbił się samolot. Z oficjalnych informacji wynikało, że wszyscy zginęli. Willy nie wierzy w śmierć swego ojca. Wyrusza do Azji, by odkryć prawdę. Mało kto chce z nią rozmawiać, bardzo wpływowi ludzie chronią tajemnicę. Pomaga jej antropolog Guy Barnard. Czy robi to z dobrego serca? Czy Willy może jemu zaufać? Czy na pokładzie samolotu był pasażer? • O Tess Gerritsen jest dość głośno. Wiele osób zachwyca się jej dziełami, ale jest też grupa ludzi, którzy uważają ją za słabą pisarkę. Miałem duże oczekiwania wobec tego utworu i z czystym sercem mogę powiedzieć, że jest on świetny! Akcja trzyma w napięciu, jest lekki język, dobrze zrobiony wątek miłosny, bardzo dobrze wykreowani bohaterowie, intrygi, tajemnice, walki, emocje… Najbardziej spodobał mi się pomysł, gdyż z czymś takim jeszcze się nie spotkałem. Od dziś uwielbiam panią Gerritsen i na pewno (kiedyś) przeczytam jej wszystkie książki. Pozostaje pytanie: kiedy? • „Bohaterami zostają ci, którzy wcale tego nie chcą. Odwaga to nie jest brak strachu – to podjęcie działania w obliczu zagrożenia.” • Willy to kobieta, która wychowywała się bez ojca, ponieważ był on pilotem, więc często go nie było w domu. Jej najbardziej rzucającą się w oczy cechą jest ogromna odwaga, bo decyduje się ona na niebezpieczną podróż. Cechuje się ona również ciekawością, inteligencją, lekkim egoizmem oraz samo­wyst­arcz­alno­ścią. Autorka nie opisuje ją zewnętrznie, bardziej skupia się na wewnętrznych cechach. Dzięki temu każdy może wyobrazić ją sobie inaczej np. jako biuściastą pannę, która nie dość, że jest mądra to jeszcze przepiękna. Guy to tajemnicza postać, bo tak naprawdę za dużo o nim nie wiemy, mimo że jest głównym bohaterem. Ja go sobie wyobraziłem jako ubranego luźno mężczyznę, który ma przy sobie jakąś broń oraz mnóstwo pomysłów w głowie. • Wracając do wątku miłosnego – według mnie był on dobrze wymyślony. To nie było tak, że nagle dwie osoby się spotkały i od razu zakochały się w sobie, wyznając to w jakimś bardzo romantycznym miejscu, a potem żyli długo i szczęśliwie aż do śmierci drugiej osoby… Ten motyw był bardziej przemyślany, realistyczny i interesujący, bo mimo iż ja nie przepadam za takimi rzeczami, to mnie zaciekawił. • Książka miała kilka wad, m.in. początek trochę przynudzał, aczkolwiek jestem nią zachwycony. Jak już wcześniej wspomniałem – bardzo spodobał mi się pomysł, bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałem. Jest on prosty oraz ciekawy, co dość rzadko się zdarza. • Reasumując tę krótką recenzję: polecam przeczytać ten utwór miłośnikom kryminałów. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Księgarni Tania Książka. „Prawo krwi” jest tam za 29,60 zł. • Tytuł: „Prawo krwi” • Tytuł oryginału: „Never Say Die” • Autor: Tess Gerritsen • Wydawnictwo: Wydawnictwo HarperCollins Polska • Tłumaczenie: Maria Świderska • Korekta: Sylwia Kozak-Śmiech • Opracowanie graficzne okładki: Emotion Media • Wydanie: III • Oprawa: miękka • Liczba stron: 300 • Data wydania: 27.04.2016 • ISBN: 978-83-276-2129-0 • Źródło – Lubimy Czytać.
  • "Prawo krwi" to krótki kryminał, a raczej 'kryminałek' z nutą romansu. Książkę czyta się szybko, ale brak tu większej fabuły, dokładniejszego nakreślenie postaci czy większej zawiłości. Po skończeniu ma się lekkie wrażenie, że czegoś braku, czegoś było mało.
    0 nieprawdziwa

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo