• Sięgam po kryminał, a dostaję książkę w której kryminalna warstwa opowieści jest sypka, mało intrygująca, mało wyrafinowana. Powiedziałbym - wręcz toporna. • Bardzo dobrze się ją czyta, to fakt. Mankell z pewnością jest znakomitym pisarzem, kolejny fakt. Coś jednak jest w tej powieści nie tak. Ona nie wciąga, a jedynie pozwala mi być obserwatorem zdarzeń. Akcja rozlatuje się z powodu miliona drobiazgów, zbyt wielu postaci wciskających się chwilami na pierwszy plan, irytującego socjologiczno-psychologicznego moralizatorstwa. • Do grona wielbicieli komisarza Kurta Wallandera na pewno się nie zapiszę.
  • Jestem dopiero na początku przygody z Wallanderem - ale widzę że kolejne powieści z serii są coraz lepsze - na razie ostrożnie daję 4.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo