• "System Sulta" to książka, którą pomimo swojego tematu czyta się lekko i szybko. Obfituje w humor i zamiast zagłębiać się w głębsze rozważania z góry skazane na impas, dąży raczej do symulacji jak całe przedsięwzięcie (powołanie komisji do spraw istnienia Boga) mogłoby się odbyć w praktyce. Ostatecznie z resztą można uznać, że głównym tematem powieści jest nie tyle absolut co najbardziej podstawowa, organiczna natura i pochodzenie władzy oraz towarzyszących im manipulacji, w których dokonywaniu inteligencja wcale nie jest najistotniejszą cechą. Teoretycznie można narzekać na niezbyt głębokie rozwinięcie głębi niektóych postaci i przedstawianych przez nich typów osobowości, ale ostatecznie uważam, że jest to dobre dla ogólnego tempa i konstrukcji powieści, która wydłużyłby się znacznie i ryzykowała zamętnieniem sytuacji i złagodzeniem efektu końcowego książki. Warto jednak zaznaczyć, że czytelnik szczególnie religijny może mieć trudności z przełknięciem choćby jednego rozdziału (i religijny właśnie, po prostu wierzący nie będzie miał już takich trudności).

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo