Recenzje dla:
Życie motyli/ Katarzyna Ryrych
-
Akcja powieści Katarzyny Ryrych „Życie motyli” usytuowana jest na ciekawym tle małego miasteczka, które określone jest tajemniczą literą „C”. Wspaniały humor i dystans autorki do opisywanych zdarzeń, powoduje zaistnienie tak zwanej nadświadomości narratora. Ryrych wspomina dosłownie obrazy miasteczka ze „Smażonych zielonych pomidorów”, „Rancza”, „Domu nad rozlewiskiem” i wszystkich części „Ani z Zielonego Wzgórza”, w „których ktoś wracał albo pojawiał się dopiero po raz pierwszy, jak traktowano go z początku chłodno i z rezerwą, aby po stosunkowo krótkim czasie przyjąć z otwartymi ramionami i przytulić do serca.” 1 Autorka z góry przytacza schemat fabularny, do którego będzie się dystansować. • Katarzyna Ryrych tworzy w swojej powieści niezwykle wyrazistą główną bohaterkę Izydorę, z którą wiele kobiet, w założeniu i chyba w życiu też, może się utożsamiać. Już pierwsze zdanie powieści jest niezwykle interesujące (a pamiętajmy o ważności rozpoczynającego zdania, o którym wspominają wszystkie podręczniki pisania): „W wieku pięćdziesięciu lat Izydora zdecydowała się zacząć nowe życie. Weszła w nie z potężnym debetem na koncie i sporą nadwagą” 2 Bohaterka powieści bankrutuje we wszystkich dziedzinach życia. Mąż odchodzi do młodszej i piękniejszej, dorosły i samodzielny syn o niej nie pamięta, praca w zawodzie księgowej jest nieciekawa, a katastrofa finansowa może doprowadzić do utraty mieszkania. Dlatego Izydora decyduje się zostawić duże miasto i przenieść się na prowincję, by zacząć nowe życie. Ale nawet tam…