• Urocza opowieść w sam raz na deszczowe popołudnie. Zilustrowana przez niezrównanego Sempe. Znalazłam ją w dziale dziecięcym biblioteki, jednak odnoszę wrażenie, że jest to książka bardziej dla dorosłego czytelnika. • Katarzyna, mieszkanka Nowego Jorku i właścicielka szkoły baletowej, wspomina swoje odległe dzieciństwo. A szczególnie czas spędzony z tatą w Paryżu, gdy mama – Amerykanka – wróciła do ojczyzny. Katarzyna z czułością wspomina swego uroczego ojca, lekko roztargnionego i nieodgadnionego, jego tajemnicze interesy oraz męczącego wspólnika. Największą przyjemnością dla Kasi był czas spędzony tylko z tatą. I jeszcze lekcje baletu u Madame Dismajłowej, która tak naprawdę wcale nie była Rosjanką, ale o tym wiedział tylko tata. • Książka składa się z króciutkich rozdziałów – jakby zamglonych obrazów – tak jak wędruje pamięć narratorki – trochę tu, trochę tam, trochę o tym i o owym. Całość, wraz z ilustracjami, sprawia wdzięczne wrażenie. • Miła lektura na jedno popołudnie.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo