• Doskonała, autentyczna historia upadku, narkomanii i dotykania śmierci. Andrzej Sowa w dokładny, obrazowy sposób ukazuje swoje życie, trudne i brutalne. A zaczęło się niewinnie... małe skręty, piwka. Niestety Andrzej sięga po coraz to nowe używki. Głód narkotykowy doprowadza do okradania najbliższych, również rodziców. Bezdomność, narkomania, upodlenie, brud, samotność i śmierć zaglądająca w oczy... • Narkotyki przysłoniły mu jedyną prawdziwą miłość - muzykę. W 1990r. wygrywa z zespołem Maria Nefeli Festiwal w Jarocinie. Niestety jego nałóg wyklucza go z zespołu. • W wieku 26 lat znalazł się na skraju - umierał zarobaczony w piwnicy. Odmiana przyszła w postaci przypadkowo spotkanej, dawnej koleżanki, która zabiera go na wyjazd młodzieży oazowej. Tam przechodzi nawrócenie - w ciągu kilku sekund przechodzi mu głód narkotykowy, a jego życie nabiera sensu. Można wierzyć lub nie. Ale nie można zignorować tej książki, bo to doskonale zobrazowane świadectwo upadku młodego człowieka i jego odrodzenia. TT
    +4 trafna

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo