• Piękne tytuły, okładki, styl pisania autorki, opisy Wenecji, Rzymu i ogólnie Włoch, które mnie zauroczyły oraz... nic więcej. Taka szkoda! Uwielbiam Włochy, od zawsze chciałam tam pojechać i dzięki Irene Cao prawie mi się to udało. • Niestety zawiodłam się na tym tytule. Główny bohater, Leonardo, który wyjątkowo nie szanuje Eleny, próbuje na siłę ją zmienić oraz ona, kobieta porządna, z zasadami, poukładanym życiem, którego wyrzeka się dla mężczyzny, którego praktycznie w ogóle nie zna... Rozumiem szalone uczucie, miłość czy obsesję na punkcie drugiej osoby jednak tego, na co godziła się Elena nie potrafię pojąć. Wydaje mi się, że abyśmy się dobrze zrozumieli, sami musicie sięgnąć po tą książkę. Inaczej się to nie uda. Ogólny zarys historii można przedstawić w tych dwóch urywkach tekstu: • "Jeśli szukasz miłości romantycznej, nie jestem właściwą osobą. Jeśli miałabyś ochotę na odskocznię od codziennej rutyny, cóż, też nie trafiłaś pod właściwy adres. Ja proponuje ci podróż, doświadczenie, które odmieni cię na zawsze." • "Nie jesteś jedyne, Eleno, jeśli to chcesz wiedzieć. Nie spodziewaj się, że będę ci wierny." • ... • [Link]

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo