Wzruszająca.

"Światełko w oknie" to niezwykła, wzruszająca, pełna emocji, utrzymana w zimowo - świątecznym klimacie i okraszona szczyptą dobrego humoru powieść o nowych początkach, determinacji, sile przyjaźni i rodziny oraz nadziei na lepsze jutro. Z tą książką najlepiej zaszyć się w domowym zaciszu, otulić w ciepły koc i czytać i powoli poznawać historię bohaterów. Początkowo jest bardzo trudno i smutno, ale czytając powoli doznaje się szczęścia i radości. Autorka pokazuje jaką siłą są przyjaciele, rodzina, ludzie, którzy nas kochają. Jaką wielką siłą jest przyjaźń i miłość i co potrafi zdziałać. Bardzo mi się podobała i polecam.🥰

Prezent od męża, który dostałam jeszcze przed Mikołajkami 💚💚🎄🎄 • Nie da się nie lubić tych książek. Fantastycznie, że autorka wróciła do miasteczka wprowadzając do niego zupełnie nowe bohaterki! • Kornelia to wdowa wychowująca nastoletnią Basię i kilkuletnie bliźniaczki, a tak naprawdę wychowuje je właśnie Basia....po tragedii, która je spotkała, matka nie potrafi się pozbierać i ucieka w świat snu wywołanego tabletkami na uspokojenie. Basia musi sobie radzić sama, ale powoli zaczyna mieć tego dość i tylko życzliwość nowo poznanych osób pozwala jej przetrwać.... Ile może znieść młoda dziewczyna, która powinna spotykać się z koleżankami i myśleć o przyjemnościach? • Klementyna ma piernikowy zastój, najzwyczajniej w świecie coś co robiła z zamkniętymi oczami, totalnie jej nie wychodzi, a święta tuż tuż.... • Jak bardzo warta jest prawdziwa przyjaźń? Jak wiele może znieść wchodząca w dorosłe życie nastolatka? Jak pomóc komuś kto nie ma na to ochoty? • Otulająca ciepłem i rodzinną atmosferą powieść, która jak nic innego wprowadza w świąteczny nastrój. Humor, dystans, prawdziwa przyjaźń, tego w tej książce jest tyle co przypraw w pienikach. Czytasz i od razu czujesz jakbyś siedziała przy kuchennym stole razem z Klementyną i jej najbliższymi, którymi stają się również Kornelia wraz z córkami ich nowi znajomi. • Tej książce nie można się oprzeć....