• Ta książka to kwintesencja powiedzenia, żeby nie określać książki po jej okładce. Piękno w niej staje się próżne, wychodzi z założenia, że ładna buzia wystarczy aby być dobrym, a bez znaczenia staje się to, co ma się w duszy. Jakież było zdziwienie, kiedy na każdym kroku prawdziwe dobro było wybieranie, zamiast pięknego zła, które tylko sprawiało pozory dobra. • Cudowny morał wpleciony pomiędzy magiczne przygody dwóch przyjaciółek, które pomimo różnic potrafią akceptować się wzajemnie i wybaczają sobie popełnione przez nie błędy. • Przeczytać tę książkę powinien każdy, aby nauczyć się przebaczenia, wyrozumiałości oraz podchodzenia do rzeczy pozornie oczywistych z otwartą głową.
  • „Akademia Dobra i Zła” to książka, w której baśniowym świecie przepadłam już po pierwszych przeczytanych stronach. Fakt faktem, trafiłam na nią przypadkowo, w dodatku przyciągnięta okładką, ale liczy się fakt, że jednak znalazła się w moich rękach, i teraz jestem z tego naprawdę zadowolona. • Opowieść o Sofii i Agacie jest naprawdę wzruszająca, pełna akcji, bardzo często też szczera do bólu. Podoba mi się pomysł kontrastów: dobro – zło, księżniczka – wiedźma. • Książka miała jednak jeden minus: co jakiś czas podczas lektury nie mogłam się połapać, o co chodzi i danym fragmencie, musiałam czytać go kilka razy. Jednakże zdarzało się to sporadycznie. • Myślę, że „Akademia Dobra i Zła” jest jak najbardziej godna przeczytania.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo