W swojej najnowszej powieści Agnieszka Wolny-Hamkało przenosi nas na w gęste od zapachów, upalne lato na bezimiennym osiedlu. Adela, bohaterka książki „Nikt nas nie upomni” zaczyna dojrzewać. Nie jest już dziewczynką, nie jest też jeszcze kobietą i próbuje się odnaleźć w tym dziwnym stanie zawieszenia. A otoczenie jej w tym nie pomaga, gdyż na osiedlu wszyscy na siebie patrzą. Wieczorem, spacerując z psami, mieszkańcy przystają przy oknach. W rozświetlonych pokojach widać wyrwane z kontekstu gesty, poruszenie, czyjąś sylwetkę. Nawet, gdy Adela wyprowadza psa, czuje się jak aktorka na scenie. Szczególnie z jednego okna ktoś patrzy na nią uważnie. Są też przyjaciele dziewczyny, Franek i Julek, zafascynowani nią od początku… Co przyniesie to lato? Czy można zmienić się od cudzego spojrzenia? Czy można stać się dorosłym przez nieuwagę?