Recenzje dla:
  • świetna pozycja, ale lektor słaby.
  • W porównaniu do poprzednich części ta mnie trochę nudziła, akcja toczyła się długo i nic zaskakującego nie wykazała. Aczkolwiek daje do myślenia.
  • Podobnie jak i inne książki tego autora wciągająca od samego początku aż po koniec. Intrygujący temat i ciekawe zakończenie, które z jednej strony pokazuje bardzo realne rzeczywistość w jakiej żyjemy, a z drugiej wzbudza w naszej kulturze i świadomości pewne kontrowersje. Polecam. Idealna na jesienne wieczory, pobudza do myślenia skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy...
  • Robert Langdon leci do Hiszpanii na wykład swojego byłego studenta i przyjaciela, Edmonda Kirscha. Mężczyzna ma przedstawić coś, co wstrząśnie światem i zmieni myślenie o wszystkim, co znamy. Robert nie domyśla się, o co może chodzić. Przed prezentacją ogląda wystawę, oprowadzany przez elektronicznego przewodnika projektu przyjaciela. Gdy w końcu dochodzi do wykładu, okazuje się, że nikomu nie będzie dane poznać tej spektakularnej nowiny. • Początek to kolejna powieść Dana Browna, w której głównym bohaterem jest Robert Langdon. Książka ma też wersję audiobookową, a lektorem jest Jacek Rozenek, który na stałe wpisał się już w moje myślenie o Brownie, bowiem czyta on wszystkie powieści tego autora. Jego interpretacja jak zawsze jest bezbłędna – w odpowiednich momentach zmienia głos, zawiesza go, przyspiesza, urywa. Lektor buduje napięcie w konkretnych momentach, co sprawia, że słucha się tego z napięciem, ale też z ogromną przyjemnością. Nie można się znudzić podczas słuchania. • Robert Langdon to profesor, znawca symboli, sztuki i kultury, ceniony i rozpoznawalny, który często trafia w sam środek niecodziennych wydarzeń i zostaje w nie wplątany. Nie inaczej jest tym razem. Przed Langdonem kolejne zadanie – musi dokończyć misję przyjaciela i upublicznić jego prezentację, mimo że ktoś bardzo się starał, by do tego nie doszło. • Wątków w powieści jest kilka, ale na pierwszy plan wysuwają się dwa – pierwszy dotyczy poszukiwania „klucza” niezbędnego do upublicznienia prezentacji, drugi związany jest z rodziną królewską Hiszpanii. Ten pierwszy pokazuje typowe dla Browna żonglowanie faktami historyczno-kulturalnymi, pojawiają się odwołania do sztuki i literatury, a wszystko to wciąga i pozwala wczuć się w atmosferę miejsca. Drugi wątek natomiast otwiera przed czytelnikiem zupełnie nowy świat – widzimy, jak sztab ludzi dba o dobro królewskiego rodu, ale też dostajemy informację na temat podejrzeń wobec niektórych osób. Sama kwestia „dobra” jest także dość ciekawie interpretowana w tej powieści. • Mocną stroną jest włączenie do fabuły nowej technologii i zwrócenie uwagi na funkcjonowanie współczesnego świata. Są informacje z portali, które nie są zbyt wiarygodnymi źródłami, ale wiadomo, że są poczytne, pojawiają się wzmianki o mediach społecznościowych. Najciekawsze jest chyba jednak pokazanie komputerów i ich możliwości, a także zderzenie ze sztuczną inteligencją. Podziwiam autora za to, że wprowadził te elementy do książki. • Początek jest jednak inny niż dotychczasowe powieści o Langdonie. Po pierwsze jest mniej spektakularny. Są oczywiście ucieczki, niebezpieczne sytuacje, a nawet trup, ale jakoś mniej to widowiskowe niż w innych książkach Browna. Po drugie mało w nim akcji, fabuła jest raczej powolniejsza. Po trzecie jak zawsze do głosu dopuszczono inne postacie, zaprezentowano wydarzenia, które rozgrywają się równolegle do tego, co robi profesor Langdon, a jednak mam wrażenie, że te rozdziały zdominowały fabułę. I niestety, jak zawsze, niektóre z nich nic nie wniosły do całości, co wyjątkowo mi przeszkadzało. • Początek uratował tak naprawdę lektor. Jak dla mnie Jacek Rozenek mógłby czytać chociażby instrukcję obsługi pralki, a ja byłabym wniebowzięta. Mimo że bardzo lubię twórczość Browna, ta powieść mnie nie porwała. Doceniam wprowadzenie niektórych elementów, ale całość wypadała dość blado w porównaniu z poprzednimi książkami autora. Na szczęście audiobook wyszedł jak zawsze perfekcyjnie i dzięki niemu poznałam kolejną powieść Dana Browna.
  • Czyta się lekko i przyjemnie, dość wciągająca, ale nie zaskakuje. Bardzo podobna do innych pozycji autora
  • to już niestety lekki przesyt Panem Brownem o ile pierwsze jego książki połykałem... to przy tej dostałem lekkiej niestrawności jak zwykle się zaczyna i kończy nic nowego poza zmianą tematu i miejsca
  • Kiedyś to był mój ulubiony autor ale po przeczytaniu tej pozycji to uważam że sporo w tej książce jest przesady.
  • Najlepsza książka jaką czytałam od lat.
  • Dosyć dobra książka. Oczywiście pewnie podobieństwa do innych powieści tego autora są nieuniknione, jednak czyta się szybko, dosyć łatwo. Kilka wątków jest niezbyt udanych, ale ogólnie lekka lektura.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo