• "Śmierć na garden party" to dobra i intrygująca lektura pełna tajemnic i sekretów. Akcja dzieje się w ciągu jednego dnia. Zaczyna się i kończy w tym samym miejscu, w piwnicy. Śledząc przygotowania do imprezy, główna bohaterka wraca do przeszłości. Dzięki temu dowiadujemy się co wydarzyło się na imprezie urodzinowej 30 lat temu i dlaczego zakończyła się tragedią. Mamy możliwość poznania również sąsiadów Nadine, którzy mają większy lub mniejszy wpływ na całą historię. Początkowo można się gubić dostając tak wiele informacji, jednak stopniowo wszystko się układa i wyjaśnia. Akcja nie pędzi tutaj na łeb na szyję, ale jednak historia jest na tyle ciekawa, że z wielkim zaciekawieniem śledziłam losy Nadine oraz jej przeszłość. Ja polecam.😉
  • bez rewelacji. dosc nudna, powolna, a zakonczenie jednak rozczarowujace

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo