• Po przeczytaniu lekkiej i niez­obow­iązu­jące­j “Geekerelli” postanowiłam kontynuować serię z retellingiem znanych baśni. W „Księżniczce i Fan girl” jest opowiedziana na nowo historia znana z „Księcia i żebraka” i mimo, że zbiera ona mniej przychylne recenzje niż część pierwsza trylogii to mi totalnie skradła serce. Może wynika to z faktu, że Kopciuszek jest dla mnie już mocno zajechaną interpretacją, a tutaj poczułam powiew czegoś świeżego, a sama historia totalnie mnie wciągnęła. O ile fabuła wciąż osadzona jest w świecie konwentu poświęcanego znanej i lubianej serii Starfield, to na pierwszy plan wychodzi tutaj postać serialowej Amary oraz jej oddanej fanki – Imogen. Splot wydarzeń sprawia, że dziewczyny muszą ze sobą współpracować by odkręcić błąd popełniony przez aktorkę, którego konsekwencje mogą rzutować na przyszłości całej produkcji. • Wszystkie części tego cyklu oceniam na 8/10 bo uważam, że w stu procentach spełniają swoją funkcję -są lekkie, młodzieżowe, czyta się je bardzo szybko i idealnie nadają się na niewymagający poprawiacz humoru. To nie jest literatura wysokich lotów, a zabawna młodzieżówka czyli dokładnie to co autorka miała zamiar stworzyć. Polecam wszystkim, kto lubi współczesne odnośniki do baśni i ma ochotę na chwilę oddechu.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo