• "Szczęście do poprawki" to debiut Arleta Tylewicz i właśnie dzięki uprzejmości autorki dziś recenzja tej pozycji. • Książka urzeka już od pierwszej chwili dzięki ciekawej okładce z motywem potłuczonego szkła. To właśnie nasze szczęście, które tak łatwo stłuc, a nie zawsze łatwo posklejać na nowo. Ale zacznijmy od początku • Emotikon wink • Bohaterką jest Jagoda, która właśnie dowiaduje się o zdradzie męża. Klasyczny przypadek - wszyscy wiedzieli, a sama zainteresowana dowiaduje się na końcu. Jednak nietypowe jest podejście Leszka - jej męża "Ja z Beaty nie zrezygnuję, zresztą to ciebie nie dotyczy...". Nie ma przeprosin, obietnicy poprawy czy też zapewnień o zerwaniu z kochanką. Jak wobec tego zachować się w takiej sytuacji, zgodzić się na życie w trójkącie czy też zakończyć tą farsę? • No właśnie, Jagoda aby podjąć właściwą decyzję wyjeżdża za namową przyjaciółki do zaprzyjaźnionego gospodarstwa. Tylko czy ten odpoczynek pomoże jej w podjęciu decyzji, czy wręcz przeciwnie za sprawą Wiktora. Czy mężczyzna który zdradził raz, zrobi to po raz kolejny czy też możliwa jest przemiana? • To bardzo wciągająca historia, wiec przekonajcie się sami jak potoczą się losy Jagody. Autorka w niezwykle przystępny i lekki sposób opisuje nam perypetie bohaterki, dzięki czemu książkę czyta się w jeden wieczór z zapartym tchem. To jedna z tych pozycji, które ciężko odłożyć na półkę przed przeczytaniem ostatniego zdania. Dodatkowym atutem są ciekawe zwroty akcji, które spotykają bohaterów przez co historia jest bardzo ciekawa i nie ma w niej mowy o nudzie. Poza tym sposób stworzenia bohaterów sprawia, że łatwo ich polubić i zaprzyjaźnić się z nimi. • Historia Jagody pomaga nam zastanowić się czy warto wybaczyć zdradę i wrócić do niewiernego męża, czy zawsze warto wejść drugi raz do tej samej rzeki? Czy lepiej zaryzykować czy też zastanawiać się, co by było gdyby? Jedno jest pewne droga do szczęścia nie jest prosta ani usłana różami, łatwo stracić swoje szczęście, jednak nie tak łatwo już je odbudować. Natomiast zawsze warto do niego dążyć i szukać swojego szczęścia i miłości. • Dla mnie to historia, która zapada w pamięć i z chęcią sięgnę po kolejne pozycje tej autorki, które mam nadzieję wkrótce się pojawią. To z pewnością jeden z lepszych debiutów literackich, które czytałam, a mogę nawet rzec, że najlepszy. • A podsumowaniem niech będzie ten cytat "Zapamiętaj raz na zawsze: lepiej zaryzykować i nawet dostać kosza, niż do końca życia żałować, że nic się nie zrobiło i być może przegapiło się najlepszą okazję w życiu" • Wszystkie cytaty pochodzą ze "Szczęścia do poprawki" Arleta Tylewicz

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo