• Książka w sam raz do czytania z 4-latkiem - tym bardziej, że najmłodszy z rodzeństwa głównych bohaterów to właśnie 4-letni chłopiec. Mojego synka zauroczyła, śmieszyły go wplecione w prozatorski tekst rymowanki (czasem jedno zdanie, a czasem cały rozdział pisany do rymu). Opisu zjawisk i rzeczy dla niego nowych i abstrakcyjnych słuchał z uwagą, na tematy mu po dziecięcemu znane uśmiechał się z pełnym zrozumieniem. Oszczędne konturowe obrazki wypełnione jednym kolorem oglądał chętnie, ale przy licznych niei­lust­rowa­nych­ rozdziałach jego entuzjazm czytelniczy nie opadał. Polecam na wiele dni ciekawej przygody z wartościową książką.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo