• "Chcecie bajki, oto bajka..." i to nie byle jaka. Bajka, która pochłonie Was całkowicie. Baśń, w której utoniecie niczym w jeziorze razem z Riocio. • Trzynastoletnia Ofelia udaje się razem z brzemienną matką do starego młyna, posiadłości swojego ojczyma- kapitana Vidala. Mimo oczekiwań matki, ślepo zapatrzonej w nowego wybranka, Ofelia nigdy nie zwraca się do niego tato. Vidal to człowiek okrutny, czerpiący satysfakcję i radość z okaleczania, torturowania i zabijania ludzi - czego dowodem są opisane zbrodnie, których się dopuszcza. Nie interesują go również żona ani pasierbica, liczy się tylko nienarodzony syn, który w mniemaniu kapitana ma przejąć całą spuściznę po nim. • Ofelia czuje się w nowym miejscu rozdarta. Z jednej strony nie chce zawieść swojej matki, która za wszelką cenę pragnie przypodobać się mężowi. Z drugiej zupełnie nie odnajduje się w nowym miejscu i sytuacji. Kiedy jednak pewnego dnia odkrywa labirynt, wszystko się zmienia. W labiryncie poznaje baśniowe stworzenia - wróżki oraz fauna Pana. Księga, którą od niego otrzymuje zawiera trzy zadania, które dziewczyna powinna wykonać aby powrócić pod swoją prawdziwą postacią. • Książka mimo swojego baśniowego przekazu jest niezwykle mroczna i brutalna. Osadzona w 1944 r. w Hiszpanii, w czasie rządów dyktatora Francisco Franco. Z całą pewnością nie jest to baśń dla dzieci. Mimo wszystko moim zdaniem opowiada o miłości- jej różnych aspektach - tej rodzicielskiej, dziecięcej, braterskiej, siostrzanej, toksycznej i pełnej poświęceń. Smaku całości dodają rozdziały - wtrącenia - z typowo baśniową opowieścią. I fakt, że książka ta powstała na podstawie filmu, nie odwrotnie jak najczęściej bywa.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo