• Historia paru dni kilku osób spisana równoczasowo na zakładkę z "Gwiazdą poranną", więc w pewnym sensie książka jest tomem II. Każdy człowiek, to temat na niewielkie opowiadanie (Czechow), ale Knausgardowi proza spuchła poprzez mnóstwo nieistotnych, przyziemnych i nużących detali. Czytając, oczekujemy, że za chwilę coś się wydarzy, jak to jest u autorów powieści w odcinkach. Wygląda na to, że Knausgard napisze kolejną książkę według tej samej formuły, bo ta skończyłą mu się w zapowiadającym dramat momencie. Nobla z tego nie będzie.
  • Niezawodny Knausgard! Przeczytane jednym tchem. Wątki konsekwentnie splatają się z poprzednimi tomami. Bohaterowie spotykają się w różnych okolicznościach. To książka o codzienności. O zmaganiach, zwykłym życiu, w którym zdarzają się sprawy "nadprzyrodzone". Szukanie dowodów, wypieranie, a czasem akceptacja. Świetna!
  • Książka wtórna po pierwszym tomie. Wątki niekiedy jak przepisane z pierwszego tomu. Bardzo dużo krótkich opowiastek o bohaterach pierwszego tomu oraz nowych, które nie wnoszą nic nowego. Ogólnie brak akcji i nie widać celu pisarza.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo