• Jestem zachwycona kreacją świata stworzoną przez autora. Piskorski z wielką starannością odtwarza charakter epoki w której rozgrywa się akcja, prawdziwy świat bardzo naturalnie przenika się ze swoimi alternatywnymi wersjami jak i słowiańskimi wierzeniami. U Piskorskiego rządzi ether, który sprawił, że historia zmieniła swój bieg. Energia próżni, którą wykorzystuje się do napędzania, statków, pojazdów, budowy supe­rnow­ocze­snej­ broni, zmieniła przebieg wojen, rozwój ekonomii, przemysłu. Ether służy również do budowania bram tworzących przejścia do alternatywnych światów, które stanowią nie tylko spełnienie snów o wielkich podbojach dla europejskich państw, ale to również światy w których mieszkają nieznane człowiekowi obce stworzenia. Autor opierając się na faktycznych miejscach i wydarzeniach ma możliwość wprowadzenia do powieści szeregu postaci historycznych, takich jak Emilia Plater, Kazimierz Lux, Lord Byron, czy naszych dwóch znakomitych wieszczów Adama Mickiewicza oraz Juliusza Słowackiego. W świecie równoległym pisarz mógł popuścić wodze wyobraźni i trochę inaczej poprowadzić ich losy, a nawet poznać ich alternatywną twórczość, jak chociażby "Redutę Ordona" z równoległego świata. • Powieść Krzysztofa Piskorskiego utrzymana w konwencji powieści przygodowej pełna jest scen bitew, potyczek, widowiskowych ucieczek. Autor nie szarżuje z tempem, kiedy trzeba akcja odpowiednio przyspiesza, by na chwilę zwolnić, pozwalając złapać oddech. Wątków jest sporo, ale każdy z nich jest bardzo dobrze poprowadzony. • "Czterdzieści i cztery" Krzysztofa Piskorskiego to prawdziwa gratka dla fanów fantastyki. Świetnie wykreowany świat epoki narodowych powstań, Wielkiej Emigracji, technologii opartej na energii próżni, równie potężnej jak i niebezpiecznej. Do tego magia, tajemnicza liczba czterdzieści cztery, wielowymiarowi bohaterowi i fabuła nie pozwalająca odłożyć książki nawet na minutę. • Znakomita powieść. • Marta Ciulis- Pyznar
  • Krzysztof Piskorski – jeden z najz­doln­iejs­zych­ autorów literatury fantastycznej w Polsce. Jego trzy ostatnie powieści były nominowane do Nagrody Literackiej im. Janusza Zajdla. Otrzymał ją za wydany nakładem WL „Cienioryt”. Zdobywca dwóch złotych wyróżnień Nagrody im. Jerzego Żuławskiego, laureat europejskiej ESFS Encouragement Award.* • Muszę się przyznać, że pierwsze słyszę o tym autorze. Owszem, nie jestem najzagorzalszym fanem tegoż gatunku i faktycznie nie zaczytuję się za często w fantastyce, ale raczej słyszałbym o „jednym z najz­doln­iejs­zych­ autorów literatury fantastycznej”. Podchodziłem do tego dzieła jak do debiutu i byłem bardzo zadowolony. W sumie nadal jestem, mimo iż wiem, że Krzysztof Piskorski jest pisarzem z kilkuletnim stażem. • Jest rok 1844. Różni się on od tego, który znamy z lekcji historii. Poetka Eliza Żmijewka musi wykonać wyrok na Konradzie Załuski, który jest bogatym człowiekiem. Czy rzeczywiście się to jemu należy? Świat jest coraz bliżej wojny… • Nie przypominam sobie książki fantastycznej, która wpadła mi kiedykolwiek w ręce, w której autor z niebywałą lekkością opowiadałby historię, tworzył tajemnice i wiele wątków mających sens. Opisy zostały wykonane prześwietnie, gdyż są szczegółowe, plastyczne i z łatwością można sobie wszystko wyobrazić. • Spodobało mi się to, iż w „Czterdzieści i cztery” historia miesza się z fantastyką i jest to bardzo dobre, wręcz idealne połączenie. • Wewnątrz książki pojawiają się wiersze znanych polskich (i nie tylko) poetów, które zostały troszeńkę zmienione, aby dostosowały się do pomysłu autora. Wprowadzenie tego spodobało mi się bardzo. • Jest mnóstwo książek fantastycznych, które przedstawiają świat za kilkanaście/kilkadziesiąt lat, zaś tych mówiących o przeszłości, jest znacznie mniej. „Czterdzieści i cztery” wyróżnia się nie tylko oryginalnością, lecz także wykonaniem. • Spodobało mi się wykreowanie obcych istot. Autor nadał im wymyśloną przez siebie nazwę, stworzył nie tylko dokładne opisy, lecz także ich historię, która wydaje się być bardzo autentyczna, mimo iż tak nie jest. • Zakończenie utworu jest otwarte, ale z tego, co wiem nie będzie zakończenia. Cieszę się z tego powodu, ponieważ w drugim tomie panu Piskorskiemu mogłoby coś nie pójść i przez to moja opinia na temat tej książki (wtedy serii) uległaby zmianie. • Jak zapewne zauważyliście, ciężko jest mi napisać coś mniej chaotycznego na temat tegoż dzieła, gdyż nadal jestem nim podekscytowany, mimo iż minęło sporo czasu odkąd go przeczytałem. Polecam przede wszystkim miłośnikom fantastyki. • Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Literackiemu. • Tytuł: „Czterdzieści i cztery” • Autor: Krzysztof Piskorski • Wydawnictwo: Literackie • Korekta: Kamil Bogusiewicz, Jacek Błach • Projekt okładki: Tomasz Maroński • Wydanie: I • Oprawa: miękka • Liczba stron: 538 • Data wydania: 29.09.2016 • ISBN: 978-83-08-06199-2 • Źródło – okładka książki.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo