• Ostatnio bardzo rzadko sięgam po kryminały i thrillery chociaż je uwielbiam, więc „Sieć podejrzeń” było miłym i co najważniejsze udanym powrotem do gatunkowych korzeni. • Książka ta jest thrillerem psychologicznym z elementami filozoficznymi i przyznam, że właśnie tego bardzo się bałam przed przystąpieniem do lektury, jednak jak się okazało całkowicie niepotrzebnie. • Zacznijmy od tego o czym opowiada książka. • Głównym bohaterem tej historii jest Evan Birch- 49-letni wykładowca i kierownik Wydziału Filozofii na Pearce College. • Wiedzie zwyczajne życie ze swoją żoną oraz dwójką synów, aż pewnego dnia zbieg okoliczności sprawia, że zostaje on podejrzanym w sprawie zaginięcia młodej dziewczyny. • Czy szanowany ojciec, mąż, profesor i autor książki może mieć coś wspólnego ze zniknięciem nastolatki? • Czy bliscy i policja uwierzą w jego zeznania? Czy ten człowiek mógłby kogoś skrzywdzić? • Na samym początku uprzedzę, że akcja w książce toczy się powoli, w dodatku na kilku płaszczyznach- samego śledztwa, życia rodzinnego oraz rozterek filozoficznych, jednak niech Was to nie zniechęca, bo zapewniam, że jak tylko zaczniecie czytać tę książkę to będzie Wam ciężko odłożyć ją na półkę. • Cała historia, swego rodzaju napięcie, które zbudował autor oraz zagadka, której czytelnik chce poznać rozwiązanie, tak intryguje, że książkę wręcz się pochłania- tak przynajmniej było w moim przypadku. • Tak jak wspomniałam na samym początku- obawiałam się wątków i elementów filozofii w tej lekturze i mimo że nie brakuje ich w niej to nie są one na tyle nachalne (raczej stanowią ciekawe tło), żeby w jakikolwiek sposób nużyły czytelnika czy też niepotrzebnie wydłużały wątki. Wręcz przeciwnie, jest to ciekawy element, który dodaje jej smaczku i pokazuje całą sprawę i głównego bohatera również z innej perspektywy. • Myślę, że autor w bardzo ciekawy sposób pokazał jaką szkodę w czyimś życiu mogą wyrządzić oskarżenia (nie ważne czy są one prawdziwe, czy są pomówieniami). Dzięki tej książce możemy przed chwilę spojrzeć w środek rodzinnej tragedii oraz zobaczyć jak reaguje otoczenie na tak ciężkie oskarżenia. W dodatku wszystko to jest opowiedziane w tak realistyczny sposób, że mamy wrażenie iż wydarzenia te miały miejsce naprawdę. • Na uwagę zasługuje również to jak autor wykreował główną postać. Evan to bardzo ciekawy bohater, który tak samo jak cała fabuła- intryguje. • Dodatkowym plusem jest to, że właśnie trwają prace nad ekranizacją tej książki. Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła oglądnąć film, który powstanie na podstawie tej lektury.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo