• Tytuł profesora nie gwarantuje dobrej lektury. Książka Longina Pastusiaka oszałamia ilością zebranych faktów i niestety na tym koniec plusów. Napisana jak podręcznik historii dla 6-klasistów z anegdotami o smaku wojskowych sucharów. Karol Strasburger prowadzący Familiadę to przy tej narracji mistrz dowcipu i intelektu. W książce dużo błędów chro­nolo­gicz­nych­, merytorycznych i zbędnych powtórzeń. Amerykańskim prezydentom, którym my Polacy mamy co zawdzięczać np. Wilsonowi p. Pastusiak nie poświęca w temacie naszego kraju ani jednego zdania. Wygląda to wręcz niesmacznie aby nie wspomnieć o roli administracji waszyngtońskiej w odzyskaniu przez Polskę niepodległości czy zrzuceniu jarzma komunizmu. Były wpływowy członek PZPR nie umie się uwolnić od piętna komunizmu. Szkoda bo wiedza faktograficzna ogromna. Niestety nota tylko 3.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo