• Holly po śmierci męża nie może się pozbierać. Chęć życia na nowo wywołuje w niej lista, którą jej mąż Gerry pozostawił dla niej. Jest to dziesięć listów po jednym na każdy miesiąc, głównie z poleceniami, które Holly ma wykonać. Listy, które Gerry zostawił sprawiają, że Holly czuje jakby jej mąż cały czas przy niej był. Kobieta niec­ierp­liwo­ścią­ czeka na początek miesiąca, by móc otworzyć nowy list i poczuć obecność Gerry'ego. • Czy będziecie zaskoczeni jeśli napiszę, że książka mnie zachwyciła? Mam nadzieję, że nie, bo "PS kocham Cię" jak najbardziej zasługuje na zachwyty pod swoim adresem. Myślałam, że nie ma pisarza, ani pisarki, którego każda książka podobałaby mi się, i trafiłam na Ahern, jest to już moje czwarte spotkanie z jej twórczością, a ja za każdym razem jestem jej piórem coraz bardziej zachwycona! • "PS Kocham Cię" to debiut autorki, który doczekał się niemałej sławy, powstała nawet ekranizacja, którą z resztą na pewno obejrzę, a to wszystko przecież nie bierze się znikąd - książka jak najbardziej zasługuje na swoją sławę, bo jest najzwyczajniej w świecie wspaniała! Nie sądziłam, że debiut może być, aż tak udany, owszem, czytałam już dobre debiuty, ale chyba nigdy aż tak dobre! Cecelia Ahern nie pierwszy raz zaskoczyła mnie swoimi książkami, zauważyłam już, że w jej przypadku wszystko jest możliwe! • Sam pomysł na książkę mógłby się wydać prosty i banalny, ale wcale tak nie jest, "PS Kocham Cię" ma niezwykle dobrze i ciekawie skonstruowaną fabułę. W życiu nie spodziewałam się, że ta powieść może mnie wzruszyć, a wzruszyła mnie niesamowicie. • "PS Kocham cię" to książka, o nauce życia na nowo, bez najbliższej osoby. To nie jest zwykła książka, to powieść z przesłaniem. Historia ta pozostawiła mnie w stanie zamyślenia i skłoniła do refleksji. • Jest to niesamowicie piękna i emocjonująca książka. Bardzo zżyłam się z bohaterami i ze smutkiem odłożyłam książkę na półkę, bo mimo, że powieść ma 500 stron, czyta się bardzo szybko. To jedna z tych książek, które pamięta się na długo. Każdy moment otwarcia listu Gerry'ego przeżywałam razem z Holly, czekałam na tę chwilę razem z nią. Muszę też dodać, że jak zwykle u Ahern postaci są wykreowane fenomenalnie, są niezwykle realne i dopracowane w każdym detalu. Dawno nie zżyłam się z żadnym bohaterem tak bardzo! Skończyłam czytać książkę kilka godzin temu, a nadal nie mogę przestać o niej myśleć. • "PS Kocham Cię" to książka wzruszająca i poruszająca. Chyba żadne słowa nie oddadzą jej wspaniałości. Tę powieść trzeba przeczytać, by odkryć jej przesłanie, zapewniam - naprawdę warto. Jest to jedna z moich ulubionych powieści Ahern, na pewno i na długo pozostanie w mojej głowie, a kto wie, może nawet kiedyś przeczytam ją znowu, by na nowo odkryć jej wspaniałość.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo