Recenzje dla:
Różowe babeczki/ Joanna Jagiełło
-
Kryminał dla dzieci? Dlaczego nie! Różowe babeczki to książka dla najmłodszych o charakterze zagadki kryminalnej. Co prawda nie ma w niej jakiejś spektakularnej zbrodni, ale akcja jest równie zaskakująca. W pewnej cukierni prowadzonej przez niejaką panią Bajaderę dochodzi do dziwnych wydarzeń. Komuś udało się zepsuć krem na jej słynnych babeczkach. Zamiast słodkiego lukru zostały okraszone jakąś ciastoliną. Kto zepsuł smakołyki i w jakim celu? Tę łamigłówkę postara się rozwiązać detektyw Lucjan Zagadka wraz ze swą rezolutną córką Lusi. Odkrycie winnych nie będzie wcale takie łatwe. Jednakże ogromna dociekliwość Lusi, a także jej racjonalne myślenie, spryt i niezawodna intuicja sprawią, że sprawcy tego okrutnego czynu zostaną ukarani. Różowe babeczki to niezwykle słodka opowiastka na pochmurne popołudnie. Jednocześnie uczy, bawi i rozwija wyobraźnię. Jest też jedną z wielu książeczek, które ukazały się w serii Poczytaj ze mną, mającej na celu wprowadzić młodego czytelnika w wielobarwny świat literatury. Zachęcamy zatem do sięgnięcia także po pozostałe publikacje z tego cyklu.
-
Lusia pomaga tacie, Lucjanowi Zagadce, w pracy. Jej ojciec jest detektywem. Gdy pewnego dnia zgłasza się do niego właścicielka cukierni, pani Bajadera, Lusia wyjątkowo angażuje się w sprawę. Okazuje się, że ktoś zepsuł krem na babeczkach. Zamiast słodkiego lukru jest na nich... ciastolina. Kto zepsuł smakołyki i dlaczego to zrobił? Czy zostawił odciski palców? A może to zemsta konkurencji? • Różowe babeczki Joanny Jagiełło to książka dla dzieci z serii Poczytaj ze mną. Dzięki temu cyklowi najmłodsi mogą wkroczyć w magiczny świat literatury i poznać przyjemność płynącą z czytania. W serii znajduje się osiem różnych gatunków jak przygoda, fantasy, baśń czy reportaż. Różowe babeczki to przekład kryminału. • Powieść jest urocza i zabawna. Lusia jest słodką dziewczynką, bardzo mądrą i domyślną. Angażuje się w swoją pracę i nieraz zaskakuje wiedzą dorosłych! Bez niej tata nie dałby rady rozwiązać zagadki babeczek. • Sama historia kryminalna też jest ciekawa. Nie jest przerażająca i zbyt skomplikowana, ale ma wszystko to, czego można odczekiwać po kryminale – przesłuchania, zbieranie dowodów, sprawdzanie odcisków palców i plakat z rysopisem poszukiwanej osoby. Są też podejrzani i dedukcja. A całość okraszona jest humorem i odrobiną ironii, którą mogą wyczuć dorośli, czytając z dziećmi. • Książeczka ma niewiele tekstu, ale jest on ładnie rozłożony na stronach, nie męczy wzroku, a duże litery pozwalają nawet najmłodszym odczytać to, co zostało napisane. Tekst wkomponowano między przesłodkie obrazki autorstwa Marty Krzywickiej. • Interesującym dodatkiem do lektury jest objaśnienie, czym jest kryminał. Wszystkie książki z tej serii posiadają krótki wstęp na temat danego gatunku. Ułatwia to dzieciom zrozumienie, z czym mają do czynienia. Nie jest to jednak encyklopedyczna definicja, a krótki tekst, przystępny i ładnie napisany, poparty przykładami. Na końcu książki znaleźć możemy mapy myśli obrazujące najważniejsze cechy każdego gatunku. Stworzono je ze słów, które kojarzą się z daną kategorią. Jest też część poświęcona najważniejszym ze słów z książki – na przykład hasło „podejrzani” zilustrowano odpowiednim obrazkiem, przez co szybko odgadujemy, co znaczy. • Różowe babeczki to ciekawa lektura, którą czyta się z przyjemnością. Jest zabawna i dobrze napisana. Bawiłam się przy niej świetnie, zapewne spodoba się też młodszym czytelnikom. Jeśli szukacie książeczki dla swoich pociech lub młodszego rodzeństwa, koniecznie poszukajcie tej lektury!