• "Druga szansa" to połączenie powieści obyczajowej z dużą dawką humoru i szczyptą goryczy i miłości. Myślę, że dla mniej wymagających czytelników lektura tej książki sprawi wiele przyjemności, jednak dla mnie miała ona kilka minusów. • Marcie Steele to dla mnie całkiem nowa autorka, a książkę “Druga szansa” wybrałam dzięki interesującemu i bardzo zachęcającemu opisie. Ostatecznie jednak książka wypada dość przeciętnie, brak w niej dynamicznej akcji, mocno naciągana fabuła i mało charyzmatyczni bohaterowie. Poznajemy tu losy trzech osób, które pracują w ekskluzywnym, staroświeckim butiku Chandler, który ma bogatą przeszłość. Poprzedni właściciel zmarł, natomiast jego córka Susanne nie ma zielonego pojęcia jak prowadzić taki biznes. Główna bohaterka Riley to kobieta ambitna, lubi swoją pracę, ma mężczyznę, którego kocha jednak kiedy na jaw wychodzi jego tajemnica jej życie zmienia się diametralnie. Sadie to kobieta po przejściach, próbuje na nowo ułożyć życie bez męża. Jest również Dan, mężczyzna, który usilnie próbuje znaleźć miłość życia na niezliczonej ilości spotkań. Te trzy różne charaktery postanawiają powalczyć o przetrwanie butiku z butami, będą próbowali różnych sposobów na to aby ich plan się powiódł. Jednak książka nie opiera się tylko i wyłącznie na sklepie, akcja wzbogacona jest również życiem prywatnym tej trójki. Poznajemy ich historie, przeszłość, plany na przyszłość oraz lęki i marzenia. Książka jest dobra na wieczorny długi odpoczynek. Nie wymaga zbyt wiele uwagi i skupienia co sprawia, że możemy się odprężyć i zregenerować siły na nadchodzący dzień. Głównym minusem tej powieści było to, że jest zbyt przewidywalna, brakuje tu elementu zaskoczenia ale i samo tempo akcji zostawia wiele do życzenia. Całość po lekturze wydaje się być nijaka, a rozbita akcja i narracja na trzech bohaterów dodatkowo wprowadza wiele chaosu. Osobiście wolałabym aby autorka skupiła się porządnie na jednej postaci, a nie dzieliła uwagę czytelnika na wszystkich występujących w niej ludzi. Dlatego też całokształt książki traci w moich oczach. Myślę, że część z Was nie zgodzi się ze mną, jednak szanuję to. Lektura tej historii, według mnie nie jest stratą czasu aczkolwiek zawsze mogło być lepiej. Pomysł na tę książkę był całkiem ciekawy, a tymczasem nie wyszło to tak, jakbym tego oczekiwała. Mimo wszystko, jeśli jesteście ciekawi tej pozycji, zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę. Jest to dobry pożeracz czasu i z pewnością umili Wam wolną chwilę. • "Druga szansa" to książka dla każdego mniej wymagającego czytelnika. Twój apetyt na lekturę będzie z pewnością zaspokojony, a Ty spędzisz miłe chwile w towarzystwie Riley, Sadie i Dana.
    +2 wyrafinowana
  • „Uważała, że romanse zwykle biorą się stąd, że jedna osoba nie jest w związku szczęśliwa. Gdyby ludzie byli szczęśliwi, nie schodziliby z drogi cnoty. Nie czuliby się jak złapani w pułapkę.” • Sięgając po „Drugą Szansę" byłam przekonana, że przeczytam wspaniałą historię o miłości z pięknymi butami w tle. Tymczasem ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że to wcale nie wątek romantyczny gra tutaj pierwsze skrzypce tylko historia przyjaźni trójki wspó­łpra­cown­ików­, którzy pragną uratować sklep obuwniczy przed likwidacją. Dlatego jeśli liczyliście na romans tak jak ja to muszę Was rozczarować, ponieważ wątek miłosny jest tutaj prawie niezauważalny. Autorka całkowicie pominęła etap, w którym bohaterowie się poznają i zakochują w sobie, co moim zdaniem trochę ujmuje klimatowi panującemu w tej książce. Jednakże kiedy już to zaakceptujecie to przekonacie się, że „Druga szansa” jest lekką, przyjemną i niewymagającą lekturą o iście niespotykanej tematyce. Chyba nigdy do tej pory nie zdarzyło mi się spotkać z drugą taką powieścią, w której sklep obuwniczy byłby motywem przewodni. Muszę przyznać, że byłam naprawdę na plus zaskoczona tym odkrycie. Bardzo spodobało mi się również to, że Marcie Steele wplotła w tą historię wątek mediów społ­eczn­ości­owyc­h i nie bała się mówić o skutkach rosnącej popularności oraz idącym w parze hejcie. • Największy jednak atutem „Drugiej szansy” jest niesamowita szata graficzna. Wydawnictwo Kobiece wykonało przy niej kawała dobrej roboty. W momencie, kiedy otwarłam książkę i zobaczyłam tą wspaniałą grafikę zdobiącą pierwszą stronę każdego z rozdziałów to oniemiałam z zachwytu. A piękna, barwna okładka tylko spotęgowała to doznanie. • Niestety wszystko ma swoje wady i zalety, dlatego z bólem serca muszę przyznać, że nie polubiłam ani jednego bohatera w tej książce. Dawno nie spotkałam się z tak nijakimi, niez­decy­dowa­nymi­ oraz niewiedzącymi czego chcą od życia postaciami. Przez trzy czwarte książki zastanawiałam się czy aby na pewno oni wszyscy są dorosłymi ludźmi, czy może nastolatkami stawiającymi dopiero swoje pierwsze kroki w dorosłym życiu… i nawet po przeczytaniu całej książki ciągle nie jestem pewna odpowiedzi na to pytanie. Odnoszę wręcz wrażenie, że autorka nie do końca przemyślała swój pomysł na kreację bohaterów w konsekwencji czego ich rozterki i problemy nie wzbudziły we mnie żadnych emocji. • Podsumowując, choć Marcie Steele nie stworzyła arcydzieła, które na długo pozostanie w mojej pamięć to jednak muszę przyznać, że „Druga szansa” okazała się być dobrą przyjaciółką na jedno leniwe popołudnie. To lekka, przyjemna i niez­obow­iązu­jąca­ historia dla kobiet o przyjaźni, która pozwala na chwilę zapomnienia po ciężkim dniu w pracy. Gorąco polecam. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Druga szansa” autorstwa Marcie Steele. • Szukaj mnie na: • [Link] • [Link]

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo