• Wartą przeczytania, piękna książka o trudnych wyborach i ciężkiej chorobie ukochanego dziecka. Polecam.
  • Zastanawiam się jak ocenić tę książkę i mam pewien problem. A to dlatego, że czytałam już inne powieści Jodi Picoult i miały podobne zakończenie. • Historia dziewczynki, która choruje na wrodzoną łamliwość kości oraz jej bliskich. Wystarczy kichnięcie albo przewrócenie się na drugi bok, żeby doszło do złamania. Autorka w niesamowity sposób pokazuje obraz tej jakże trudnej choroby, ale również relacje rodzinne, które są poddane życiowej próbie. Czy walka o dobro dziecka może zakończyć się rozpadem rodziny? Czy w gąszczu codziennych obowiązków można zapomnieć o bliskich i nie zauważać ich potrzeb? Czym właściwie jest przyjaźń i kiedy przychodzi jej koniec? Wiele trudnych problemów i wiele rozwiązań, ale czy któreś z nich jest dobre? • "Krucha jak lód" - tytuł nad wyraz wymowny. Idealnie opisujący Willow i jej życie usłane złamaniami. Piękna, trudna i jednocześnie wzruszająca książka, którą warto przeczytać. Jedyny minus - identyczny schemat i podobne zakończenie jak w innych tytułach tej autorki.
  • Lektura porusza, niezależnie od doświadczeń życiowych. Każdy rozdział, spisany w formie listów do maleńkiej, chorej na wrodzoną łamliwość kości dziewczynki przez jej najbliższych: ojca, matki, siostry, matki chrzestnej, prawniczki - opowiadają o jej dramacie, ale są też tak naprawdę sumą opowieści o nich samych... Dziwne to otoczenie dla dziecka. Świat dorosłych i dorastających, w którym mała istota odcisnęła się całą swoją nieprzeciętną osobowością i chorobą. Poznajemy jej życie dzień po dniu, złamanie po złamaniu - i uświadamiamy sobie, że dramaty ludzi dookoła wcale nie są mniejsze; w ogóle, ludzkich nieszczęść nie da się porównywać. Nie wątpię, że każdy będzie w stanie się zidentyfikować z jakiegoś rodzaju trudnymi emocjami zawartymi w książce. • Napisana naprawdę dobrze i ciekawie. Wciągająca. Przepisy na początku rozdziałów z wplecionymi refleksjami nad ludzką egzystencją nie dla wszystkich. Tytuł zdający się nie mieć do końca uzasadnienia... aż do ostatniej strony. Ostatni rozdział kończy powieść w taki sposób, że można poczuć żal do losu - albo do autorki.
  • Za to uwielbiam książki Jodi Picoult. Pisze rewelacyjne książki i w delikatny sposób ukazuje różne problemy. Podobnie jest z "Krucha jak lód" książka wciąga i porusza do głębi. Pozwala wczuć się w sytuację bohaterów a wręcz przywiązać się o nich.
  • Jak to bywa już u autorki, porusza ona bardzo trudny, ale jakże codzienny temat. Czy można kochać za bardzo? • Koniec jest zaskakujący, ale to w życiu bywa; chronimy się/kogoś przed jednym, a nierzadko zagrożenie czeka tuż obok nas. • Gorąco polecam.
  • Jak to zwykle bywa u Jodi Picoult temat trudny, zaskakujące zakończenie. Piękna opowieść o miłości rodzicielskiej, trudnych wyborach zmieniających życie. Chwyta za serce i zmusza do rozmyślań: co by było gdyby nam przytrafiła się taka sytuacja i musielibyśmy podjąć decyzję?
  • Kolejna bardzo wzruszająca i zarazem wstrząsająca książka Jodi Picoult. Książka porusza odwieczny dylemat kobiet urodzić chore dziecko czy usunąć ciążę. Co by było gdyby wiedziała wcześniej, że córka jest chora? Historia losów rodziny i przyjaciół oraz wpływu na ich losy choroby dziecka. Gorąco polecam!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo