• Tym razem nieobliczalny tata Oli funduje swojej rodzince szalone wręcz wakacje. Z szarej, ponurej, wietrznej i deszczowej codzienności zabiera ich w ciepłe kraje. I jak to na wakacjach bywa wyczyniają rzeczy wprost zwariowane, często nie licząc się również z innymi wypoczywającymi tuż przy basenie turystami. Godzinami leniuchują pod parasolami, taplają się w wodzie i bez opamiętania objadają się lodami. Jednak wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Przychodzi zatem również czas na powrót do domu. Ola jest zrozpaczona. Chciałaby, żeby wakacje trwały dalej, a tu znów czeka ją podróż w deszczu do szkoły i z powrotem. Dla taty nie ma jednak rzeczy niemożliwych. Okazuje się, że gorące wakacje na plaży można w prosty i szybki sposób zorganizować sobie we własnym, ciasnym mieszkanku. Za darmo i prawie równie komfortowo… No, bardzo prawie. Najlepiej przekonajcie się sami 😉

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo