• Świetna, super się czyta.
  • Wypożyczając "Czarnego księcia", kierowałam się głównie tytułem i autorką. Zapowiadało się trochę tajemniczo i mrocznie. A było tragicznie. Gdzieś w połowie zaczęłam się zastanawiać, czy nie porzucić tej powieści, ale doczytałam do końca nie wierząc, że napisała to autorka „Bezdomnej”. • Pomysł na fabułę nawet ciekawy, ale przedstawiony w bardzo prymitywny sposób. Postacie bardzo płytkie, żenujące i dziwaczne. • Wyjątkowo nie polecam.
  • Tego typu twórczość powinna być zakazana ustawowo. Chyba można przyznawać ocenę za okładkę, za treść nie warto. Dno, dno i jeszcze raz dno!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo