• Historia 30-paroletniej mamy dwójki dzieci, która standardowe obowiązki domowe stara się pogodzić z zadaniami zawodowymi. Kate zarządza funduszami inwestycyjnymi w jednej z londyńskich korporacji jednocześnie pragnąc udowodnić swojemu otoczeniu, że jest w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom jakie mają wobec niej bliscy. A sprawa nie jest łatwa. Dzieci, mąż, teściowie, własna matka i ojciec, znajome mamy (najczęściej niepracujące)- określane mianem mamafii- wszyscy czegoś od niej oczekują i mierzą, każdy swoją miarą. • Książka porównywana jest do "Dziennika Bridget Jones" i moim zdaniem faktycznie utrzymana jest w podobnym klimacie. • Według mnie trochę za dużo w niej stereotypów- wiecznie osądzająca, niezadowolona teściowa; szef, który powtarza ciągle "do roboty i żeby mi furczało"; znajome mamy będące perfekcyjnymi paniami domu podczas gdy główna bohaterka cierpi na wieczny niedoczas i happyend gdy rzuca pracę, i razem z rodziną przenosi się z miasta do malowniczego domku na wsi by tam być szczęśliwą i spełnioną. • Jednak pomimo tego czyta się ją bardzo przyjemnie i miło spędziłam z nią kilka wieczorów. • Jeśli szukacie odprężającej, nieco zabawnej lektury polecam tę pozycję.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo