Recenzje dla:
Piekielna miłość/ K. N. Haner
-
Losy bohaterów pokazują, że świat mafii jest bezwzględny i żyjąc w nim, nikomu nie można ufać w stu procentach. Nie wiadomo, kiedy przyjaciel wbije nam nóż w plecy, a wróg postanowi wyciągnąć rękę na zgodę. Piekielna miłość dostarcza nam ogromu emocji, dramatycznych momentów, ale również chwil wzruszeń. Kasia Haner stworzyła serię, która wywarła na mnie spore wrażenie i na stałe zagościła na półce z książkami. Jedyne moje zastrzeżenie, o którym wcześniej wspominałam, wiąże się z pokazywaniem tych samych momentów z perspektywy dwóch różnych osób. Początkowo ciężko było mi się przyzwyczaić do tego, że czytam tę samą scenę dwa razy, tylko widzianą oczami drugiej postaci, jednak dość szybko dostrzegłam tego pozytywne strony. Można było się zapoznać z odczuciami nie tylko Nicole, ale również Marcusa, co pozwalało lepiej zrozumieć ich zachowanie, czy podejmowane decyzje. Podoba mi się bardzo to, że autorka ma głowę pełną pomysłów, by komplikować życie postaci, które stworzyła. Dzięki temu lektura nie zaczyna mnie nużyć i nie rozglądam się po bokach, w celu znalezienia sobie ciekawszego zajęcia, bo kolejne strony przewracam z zainteresowaniem, zaciekawiona tym, co więcej zostało przygotowane, kiedy mamy do czynienia z dylematami i wewnętrznymi rozterkami nie tylko głównych bohaterów, bo nawet te poboczne postaci są świetnie wykreowane. Całość mogę więc skwitować tylko tym, że z pewnością nie zakończę swojej przygody z twórczością K.N. Haner na dwóch dotąd przeczytanych seriach i z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych książek, które są w trakcie przygotowań.