• „Czy leci z nami pająk?” to książka opowiadająca o perypetiach pewnej, dość specyficznej pary przyjaciół. Bo czy może istnieć jakakolwiek nić porozumienia między pająkiem, a muchą? Okazuje się, że nie jest to znów wcale aż takie niemożliwe. Tak więc krzyżak Henryk i mucha domowa o imieniu Bzyk żyją sobie w bukowym żywopłocie. Leniwy pająk wegetarianin zrobi wszystko by nie musieć schodzić ze swego legowiska. Tymczasem zawadiacki Bzyk zafascynowany postacią niejakiego Leonarda da Nici snuje plany o skonstruowaniu maszyny latającej, dzięki której będzie mógł wzbić się w powietrze wraz z Henrykiem. Chce tym samym udowodnić przyjacielowi, że i pająki mogą latać. Ich codzienny spokój zostaje jednak zakłócony przez zaproszenie na obiad do ciotki Kasandry – pajęczycy. Co by nie mówić, ciotka bardzo chętnie schrupałaby na obiad Bzyka, dlatego przyjaciele za każdym razem bardzo niechętnie przystają na tego typu zaproszenia. Mimo wszystko z dużymi oporami udają się do niej. Ich zdziwienie jest ogromne, gdy docierają do jej domu. Kasandry w nim zwyczajnie nie ma, a jej lokum to jakieś pobojowisko… Henryk i Bzyk wyruszają, by ją odnaleźć, bo przecież wszystko wskazuje na to, że została ona uprowadzona. Ale przez kogo? Od tego momentu historia ta nabiera ogromnego rozpędu. Dzieje się w niej naprawdę sporo, a przygody dwóch kumpli są wręcz niesamowite. Przekonajcie się najlepiej sami, jak zakończy się ta fascynująca opowieść. Polecam gorąco.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo