Recenzje dla:
Suka w szołbiznesie/ Agata Pruchniewska
-
Agata Pruchniewska: • I DOBRY BÓG STWORZYŁ AKTORKĘ cz. I • SUKA W SZOŁBIZNESIE cz. II • Agata Pruchniewska - z zawodu aktorka - w swej powieści pokazała, jak często marzenia rozmijają się z szarą rzeczywistością. • Dorotka - bohaterka powieści - od dziecka marzyła, by zostać aktorką.. Dwukrotne niepowodzenie na egzaminach do Słynnej Szkoły powoduje, że dziewczyna jest bliska zrezygnowania z wymarzonego zawodu. Ale niespodziewania trafia do Studia dla aktorów i otrzymuje rolę - kury - w reklamie. A w życiu prywatnym spotyka Księcia, na wsparcie którego nie ma co liczyć. Pogrywając od czasu do czasu w reklamach, przestała myśleć o WIELKIEJ karierze i Słynnej Szkole. Ale od czego są przyjaciele. Namawiają Dorotkę, by jeszcze raz spróbowała sił w Słynnej. Dla udowodnienia, że i tak "nic z tego nie będzie", zjawia się na egzaminie. I staje się cud. Dziewczyna zostaje studentką Słynnej Szkoły. I rozpoczyna się ciężka praca, by sprostać wymogom Szkoły. • Hart ducha, dystans do otoczenia i tych "sławnych" powoduje, że Dorotka bardzo dobrze sobie radzi z trudnymi, życiowymi dniami i osiąga cel. • CZY ZOSTANIE SŁYNNĄ AKTORKĄ? • Ale jest jeszcze Książę - artysta i amant oraz jego rodzina z morgami. Uroczo, ale czy na pewno? • Zdolność pakowania się Doroty w tarapaty, wiara w ludzi, chęć wejścia do "szołbiznesu" powoduje, że życie bohaterki pisze nieoczekiwane scenariusze. I nastąpiło owe - nareszcie! - ale reżyser zainteresowany jest pieskiem aktorki, chcąc zwierzęciu powierzyć filmową rolę. • I to suka zaczyna karierę. A Dorotka? Dalej poszukuje i roli, i miłości. Czy jej się to uda? • Ciekawym rozwiązaniem artystycznym jest funkcja narratora. Zarówno w cz. I jak i cz. II jest nim Bóg, który czuwa nad Dorotką, ale w cz. II jest też suka, która tak naprawdę nie wie, co się wokół niej dzieje. • POLECAM obie części - pełne humoru, zabawnych sytuacji, prawie błyskawicznej akcji, ale też i dozy ironii. • I przede wszystkim spojrzenia na aktorstwo, na ciężką pracę. wymagającą cierpliwości, by spełniły się marzenia. A droga do celu jest niestety wyboista.
-
Agata Pruchniewska – aktorka, która w wolnych chwilach pisze. Ma na koncie powieść I dobry Bóg stworzył aktorkę. Kontynuacją książki jest Suka w szołbiznesie, która w 2015 roku została wydana przez wydawnictwo SOL. • Dorotka dostaje propozycję, której na początku nie chce przyjąć. Młody Reżyser chce, by Suka zagrała w filmie. Dorotka nie jest przekonana, czy jej pies będzie dobrym aktorem, dlatego wymaga castingu, pokazuje sztuczki Suki. Młody Reżyser jest zadowolony, więc Suka rozpoczyna swoją karierę filmową. Jest całkiem niezła, co trochę dziwi Dorotkę, ponieważ to debiut jej czworonoga. Suka zaprzyjaźnia się z Kamilem, z którym gra, jest też bardzo naturalna. Natomiast Dorotka nie ma perspektyw na granie, chociaż próbuje, szuka, chodzi na castingi. Nawet udaje jej się dostać rolę w teatrze, ale jednak nie jest w stanie pracować z reżyserką. Więc kobieta szuka pracy i... miłości. • Narratorem ponownie jest Bóg. To świetny opowiadacz – zabawny, ironiczny, bardzo dokładny. Pokazuje, że czasem starał się pomóc Dorotce, podsuwając jej jakieś rozwiązania czy osoby. Nie może także zrozumieć, czemu Dorotka wzywa jego i jego rodzinę. Jest naprawdę doskonały w swojej roli. • W tej części pojawiają się też rozdziały, które opowiada... Suka. Są pisane kursywą, mniejszą czcionką. Różnią się od narracji trzecioosobowej. Tekst ten jest pisany w pierwszej osobie, z punktu widzenia psa. Nie wszystko jest więc dla Suki zrozumiałe, bierze to na swój czworonożny rozum i pokazuje tak, jak czuje. Jest przy tym bardzo zabawna, czasem złośliwa, ale przy tym mądra i urocza. • Historia skupia się jednak głównie na Dorotce i jej życiu. kolejny raz bohaterka próbuje znaleźć wymarzoną pracę, udaje jej się trochę zagrać, ale nie są to zbyt wybitne role. Ponownie rzuca się jej kłody pod nogi – dostaje prace, a potem okazuje się, że z niej nici. Mimo swojego uporu, talentu i cierpliwości Dorotka nie ma szczęścia. • Oprócz pracy Dorotka stara się także znaleźć nowego chłopaka. Pokazuje przy tym, jak absurdalni są w swoim zachowaniu niektórzy aktorzy. Dorotka w ogóle dość celnie przedstawia, przy pomocy narratora, który opisuje to, co widzi, posyłając ją w konkretne miejsca, szołbiznes. Ponieważ nie zmieniła się od pierwszej części, możemy przeczytać jej celne, czasem złośliwe, uwagi. U Dorotki to co w myśli, to w mowie. Jest szczera i bezpośrednia i dlatego nie można jej nie lubić. • Muszę przyznać, że kolejny raz bawiłam się doskonale w towarzystwie Dorotki. Język powieści jest lekki, zabawny, często przez to skontrastowany z problemami, które otaczają Dorotkę. Autorka pokazała kilka postaci z różnymi charakterami i temperamentami, które uzupełniają historię głównej bohaterki. Poznajemy bliżej polski świat szołbiznesu, ale też prywatne życie Dorotki. To kolejna książka, przy której nie można się znudzić, za to można się co chwila szeroko uśmiechnąć. • Polecam tę pozycje osobom, które lubią powieści niebanalne, ciekawie napisane, z polskim „podwórkiem” w tle. To doskonała pozycja szczególnie dla kobiet. Jeśli nie znacie pierwszej części, będziecie mogły bez problemu odnaleźć się w tej części, ale przyznaję, że I dobry Bóg stworzył aktorkę to doskonała lektura, którą musicie koniecznie przeczytać. A potem już tylko miły wieczór w towarzystwie Dorotki i Suki – to już obowiązek!