• Świetna, hipnotyzująca książka o … trudno powiedzieć. • O dokonywaniu wyborów? O miłości? O pożądaniu? Raczej o tym ostatnim. O zakrawającym na obsesję, intensywnym uczuciu do kobiety. Do kobiety wyidealizowanej, którą znało się krótko będąc dzieckiem i która zostawiła głęboki ślad w sercu. Na tyle głęboki, iż mężczyzna nie potrafi o niej zapomnieć przez wszystkie lata niewidzenia się i żadna z poznawanych w życiu kobiet nie jest wystarczająco doskonała dla niego. Nawet własna, kochająca żona. Ślad ten czyli uczucie bohatera, które zadawało mu dotąd mnóstwo cierpienia, potęguje się przy powtórnym spotkaniu z "idealną ukochaną" i doprowadza go prawie do obłędu. • Ta, z pozoru banalna historia jest jednak całkiem ciekawie przedstawiona. Bardzo, tak to odebrałem czytając, intymnie. Minimalistycznie i konkretnie. Jak obrazy japońskie. Szczególnie dialogi są tu rewelacyjnie opisane. Dominują krótkie, emocjonalne zwroty, których wydźwięk potęguje opisanie grymasów twarzy osób mówiących i ich gestów. I gdy rozmowa się rozkręca następuje nagłe ciach! Zostaje przerwana tak jakby cięciem samurajskiego miecza. I przeskakujemy w czasie. Ten sam zabieg stosuje autor również w innych fragmentach tekstu. Coś opisuje, akcja zaczyna się rozkręcać, wydaje się że zaraz nastąpi puenta. A tu cięcie. Nowy temat. Nie wracamy już do rozpoczętego wątku. Co działo się dalej musi czytelnik sam sobie wyobrazić. • Opisana historia, pomimo umiejscowienia jej w Japonii i opisania paru detali specyficznych dla jej społeczności , jest dość uniwersalna i mogła wydarzyć się wszędzie. Książka jest jakby stworzona by przedyskutować z kimś całą opisaną sytuację. Autor nam w tym nie pomoże. Nie staje po żadnej ze stron. Pokazuje rzeczy takimi jakie są. Z wszystkimi zaletami i wadami oraz nied­opow­iedz­enia­mi, które czasem naprawdę ciężko „ubrać w słowa” tak by druga strona zrozumiała o co nam chodzi. • W każdym razie powieść ta nie pozostawia obojętnym. Albo zafascynuje (jak mnie) albo wkurzy - czy to zachowaniem bohatera, czy też zastosowaną tu specyficzną narracją lub choćby tematem. W mojej ocenie książkę tę lepiej odbiorą faceci i to rzekłbym „dojrzali wiekowo”.
    +2 wyrafinowana
  • Historia ta mówi o tym, że trzeba korzystać z szans, jakie daje nam los. Czasem gdy tego nie robimy, nie możemy z tego powodu do końca życia się obwiniać i podporządkować wyobrażeniom tego, co moglibyśmy zrobić jakbyśmy znów tą szansę dostali. Bo jeśli okaże się, że tak właśnie miało być, że wcale wykorzystanie jej nie byłoby dla nas dobre, to możemy przez te nasze wyobrażenia przeoczyć lub co gorsze, odrzucić to, co najistotniejsze i dla nas najlepsze, co do tej pory otrzymaliśmy od losu. • Bo ważnych jest tych kilka konkretnych zdań, bardziej, niż cała książka marzeń sennych.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo