• Ta książka to jakby zbiór bardzo sympatycznych, krótkich reportaży, pisanych – takie odniosłem wrażenie – na gorąco po danym wydarzeniu. Trzeba się tu przyzwyczaić do specyficznej formy narracji (nieco trąci myszką), formowania zdań i niewielkiej ilości dialogów. Głównie autor opisuje nam to co widział i co przeżył ale tak jakbyśmy właśnie z nim w tym uczestniczyli. Nadaje to opowieściom sporo dynamizmu. • Książka dzieli się na dwie części – w pierwszej dominują opisy spotkań autora z fauną i florą ówczesnego Sudanu, w drugiej jest już więcej akcji dziejącej się wśród ludzi. W treści jest trochę informacji o charakterze historycznym ale tak wplecione w całość opowieści, że można ich nie zauważyć. Całość można dość szybko przeczytać, niektóre rozdziały są króciutkie, poświęcone opisowi jakiegoś krótkotrwałego epizodu z życia np. konkretnego rodzaju ptaka. • To czego mi brakuje w tej książce to zdjęcia.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo