• Tytuł: Złota smuga jesieni • Autor: Maryla Hempowicz • Wydawnictwo: Oskar • Rok wydania: 2015 • Liczba stron: 328 • Maryla Hempowicz – urodziła się w Długosiodle, na Mazowszu. Skończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Pracowała jako redaktor w Wydawnictwie Morskim oraz jako konsultant do spraw literatury i rzecznik prasowy w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku. Jest autorką powieści: Krystyna, Bogna, Karolino, pamiętaj, Ona była modelką, Julia i mężczyźni. • Język utworu jest lekki. Została zastosowana narracja pierwszoosobowa, dzięki czemu czytelnik lepiej mógł się wczuć w sytuację głównej bohaterki. Szczegółowe opisy zakątków Polski oraz Europy pozwalają nam przenieść się do nich. Widać, że Maryla Hempowicz była w tych miejscach. Często są sceny wywołujące uśmiech na twarzy. Lektura jest przesiąknięta emocjami. • Marta, kobieta przechodząca na emeryturę, martwi się tym, co będzie ją czekać. Była pracoholiczką. Jej najbliższa rodzina oraz przyjaciółka próbują pocieszać ją oraz znaleźć dobre w tym rzeczy. Postanawia pojechać do Włoch. Poznaje tam wielu różnych ludzi, z którymi nie chce się żegnać. Najbardziej ze Zbyszkiem, którego losy nie raz splotą się z jej. Czy odkryje, kim on jest? Jakie kryje w sobie tajemnice? Czy rzeczywiście jest porządnym facetem? Czy będą razem? • Na pierwszy plan został rzucony problem niewiedzy. Główna bohaterka boi się, co będzie ją czekać w nowym etapie życia. Martwi się, czy da sobie radę. Wątek miłosny też jest tak samo ważny, gdyż to on jest głównym sprawcą powieści. Marta zadurza się w pewnej osobie, która to odwzajemnia, ale przez pewien czas niespodziewanie znika. Jej bliscy poznają nowych ludzi, z którymi będą się wiązać, ale ona do czasu zostaje sama. • Akcja książki przenosi się z Sopotu i Gdańska do Włoch, i znowu do Polski – nad jezioro Wdzydze na Kaszubach, na Mierzeję Wiślaną, do Krynicy Morskiej, a także do sanatorium u podnóża Pienin i wreszcie do Wiednia. • Główna bohaterka jest w wieku 60+. Ma duże poczucie humoru, dystans do siebie oraz z łatwością poznaje nowych ludzi. Jej praca związana była z kulturą. Na pewno muszę wspomnieć o jej emocjonalności, gdy jest skłonna do wzruszeń i wyraża emocje związane z ludzkimi uczuciami. Postać jakich mało. • Książka jest godna uwagi. Muszę przyznać, że nie wpadła w mój gust poprzez swój gatunek, za którym nie przepadam, aczkolwiek polecam ją głównie kobietom, które być może będą potrafić utożsamić się z Martą.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo