Recenzje dla:
  • Pogo – jak ratować i nie oszaleć… • Jakub Sieczko w swym reportażu opowiada, o tym czego doświadczył pracując w pogotowiu ratunkowym. I nie jest to zwykła reporterska relacja, a pełna niesamowitych metafor opowieść o sytuacjach trudnych, tragicznych, beznadziejnych i niewielu sukcesach. Z pracą w pogotowiu jest jak z walką o przetrwanie. Wielu uważa ich za bogów, choć wcale nimi nie są, ale już samo ich przybycie „na czas” daje poszkodowanym i ich bliskim dużą nadzieję. To wysoce frustrująca praca. Tutaj trudno się nie wściekać, nie załamywać rąk, nie stać się obojętnym. W pogotowiu bez względu na wszystko trzeba zawsze patrzeć i nie można odrywać wzroku. Od biedy, ludzkiego cierpienia, nieszczęść, samodestrukcji cudzych żyć, śmierci młodych i starych, dorosłych oraz dzieci. Praca w ratownictwie to nie bohaterstwo, ani powołanie. To misja, którą trzeba wykonać o każdej porze dnia i nocy, nie oglądając się za siebie, nie pozwalając sobie na łzy. To niebywale trudne, ale nie niemożliwe. O tym właśnie pisze w sposób ujmujący i plastyczny autor tego mini­mali­styc­zneg­o wytworu. Pogo to satysfakcja i wyczerpanie zarazem. Pogo to też coś czego nie może nam nigdy zabraknąć. A nie każdemu udaje się nie zwariować. Świetnie napisana rzecz. Polecam.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo