• Świetnie napisana cała trylogia
  • Jest to historia, która porusza, wzrusza, ale też bawi. Polecam.
  • Sylwia Trojanowska - SEKRETY I KŁAMSTWA • Powieść ta, to pierwsze moje spotkanie z pisarstwem autorki i nie zawiodłam się. • Magdalena, bohaterka powieści, po niespodziewanej śmierci męża, namówiona przez ciotkę, wraca po 20 - tu latach do rodzinnego Szczecina, do domu , w którym wychowywała się po tragicznej śmierci swych rodziców, a w którym mieszka samotnie, kiedyś ukochany, ponad osiemdziesięcioletni dziadek Ludwik. • Dla Magdy , obecnie, to zimny, oschły , nieczuły i nieludzki człowiek, ale wnuczka próbuje wybaczyć mu krzywdę, jaką jej wyrządził przed laty, stawiając jednak warunek, że dziadek opowie o swym życiu, zdradzi tajemnice, które strzegł całe życie. • A okazuje się, że życie Ludwika ściśle powiązane jest z historią Szczecina i II wojną światową. • POLECAM tę powieść łączącą teraźniejszość z przeszłością, powieść mówiącą o trudnej sztuce wybaczania, wreszcie powieść, która pokazuje, jak ważne w życiu jest zaufanie, a także pielęgnowanie wspomnień, nawet tych niemiłych. • Otwarte zakończenie i niewyjaśnione jeszcze niektóre tajemnice Ludwika, a także nakreślony lekko wątek miłosny Magdy i Jakuba sugeruje, że będzie ciąg dalszy powieści.
  • „Sekrety i kłamstwa” Sylwii Trojanowskiej to kolejna powieść w dorobku pisarskim tejże autorki. Sporo się naczekałam na tę historię, a zatem (mimo braku czasu) pochłonęłam ją w miarę szybko. • Sekrety – trzymane głęboko w sercu...któż ich nie ma? • Kłamstwa – wypowiadane bez mrugnięcia okiem...jak bardzo mogą zranić inne osoby? • Jak daleko jest się w stanie posunąć człowiek do osiągnięcia swoich celów? I czy zawsze są one podyktowane egoizmem? • Czy sekrety chowane przed światem i kłamstwa są w stanie zniszczyć czyjeś życie? • A może dokonywane w dobrej wierze przynoszą wymierne skutki? • Magdalena po latach wraca do rodzinnego domu, żeby pogodzić się z najważniejszą osobą jej dzieciństwa – charyzmatycznym i apodyktycznym dziadkiem. Ludwikowi zależy na tym, by ukochana wnuczka z nim zamieszkała, lecz ona stawia warunek – chce w końcu poznać jego skrzętnie skrywaną przeszłość. W opowieściach Ludwika losy rodziny splotą się z burzliwą historią Szczecina z czasów drugiej wojny światowej. Jaką tajemnicę chronił przed światem? Magdalena, wędrując po śladach z przeszłości, odwiedza miejsca znane z młodości i na nowo buduje relacje z dawnymi sąsiadami. Czy w rodzinnym mieście czeka na nią również miłość? • Sylwia Trojanowska odkrywa tajemnice, o których nikt już nie pamięta. „Sekrety i kłamstwa” to mieszanka emocji, uśmiechu i wzruszeń zapisanych w pożółkłym rodzinnym albumie. • „Sekrety i kłamstwa” to powieść przepełniona historią, (której w szkołach nie uczą), a jak wiecie, ja takie lubię najbardziej. Wspomnienia snute przez dziadka Ludwika – były dla mnie niesamowitym przeżyciem. Pełne bólu, samotności i strachu. Wojna...widziana oczami dziecka, dorastającego chłopca, który miał jedynie matkę u swego boku. • Autorka dość delikatnie podjęła temat, ale w emocjach opowiadającego widać jak bardzo ówczesne zdarzenia miały wpływ na jego rozwój. • Na te fragmenty czekałam niecierpliwie z każdym następującym rozdziałem. Nie będę zatem ukrywać, że czekanie na kolejny tom – to będzie dla mnie prawdziwa czytelnicza udręka. • "Każdego z nas ukształtowały inne czasy, nasze światy zostały zbudowane z innych wartości. Musimy być inni. Musimy inaczej patrzeć na świat. Inaczej żyć... i inaczej umierać." • „Sekrety i kłamstwa” to powieść, w której Sylwia Trojanowska, w moim odczuciu, pokazała swój prawdziwy kunszt pisarski. Bo przecież zbudowanie tak wielowątkowej fabuły wymaga od autora niesamowitej fantazji, ale również ogromnego samozaparcia i dyscypliny. Zahaczając w powieści o skrawki historii naszego kraju oraz innych narodów, które brały udział w II wojnie światowej należy być nie tylko dokładnym, ale i bardzo autentycznym, bo to od tego zależy, jak powieść zostanie odczytana. Mnie autorka nie zawiodła pod tym względem. Widać, że pilnie odrobiła zadanie domowe i przeprowadziła dogłębny research zapoznając się z faktami dotyczącym wojennego i powojennego Szczecina. • „Sekrety i kłamstwa” przyciągają dobrze wykreowanymi postaciami, które są niezmiernie wyraziste. Każdy z bohaterów ma swój niepowtarzalny charakter, co mnie osobiście ujmuje jako czytelnika i sprawia, że książkę mogę czytać bez końca. Zachowania bohaterów potrafią zaskoczyć, rozbawić, ale i zdenerwować. Żyją zatem swoim własnym życiem, kreacje nie są przewidywalne, a co za tym idzie sama fabuła nie jest oczywista. Dzięki temu podczas lektury i nie ma opcji żebyście się znudzili. • „Sekrety i kłamstwa” to powieść, która porusza w czytelniku najczulsze struny dotyczące sfery szczerości i uczciwości. • Jak często padamy ofiarą czyjegoś kłamstwa? • Czy w chwili odkrycia sekretu skrywanego przez najbliższych jesteśmy w stanie wybaczyć im od razu? • Dlaczego w ogóle ludzie uciekają się do kłamstwa? • Czy korzyści płynące z tego są wymierne? • A może są w stanie złamać czyjeś życie? • Czy padając ofiarą sekretów i kłamstw zmieniamy się nie do poznania? • Czym grożą kłamstwa snute w obrębie własnej rodziny? • Mnie to porusza do głębi. Doświadczyłam w życiu wielu kłamstw i jestem specyficznie wyczulona na tym punkcie. Wiem, że kłamstwo obcej osoby odbieramy inaczej niż płynące z ust najbliższej nam osoby, której ufaliśmy. • Wiem jak bardzo to może zaburzyć spojrzenie na świat i jak mocno potrafi to ranić. • Dlatego im bardziej zagłębiałam się w fabułę powieści – tym więcej pytań rodziło się w mojej głowie. Na niektóre z nich być może znajdę odpowiedź dopiero w kolejnym tomie. • „Czas nie leczy ran. Pozwala od tych ran odetchnąć. Na chwilę, czasami na dłużej. Takich ran jak moja nie sposób zagoić. Z nich cały czas coś się sączy. Wspomnienia, żal, tęsknota, samotność. Można zapomnieć o rozbitym aucie, o źle ufarbowanych włosach, o deszczowych wakacjach… O tym można. Chyba nawet bez trudu. Ale o mężczyźnie, którego kochało się całym sercem nie jest tak łatwo”. • „Sekrety i kłamstwa” Sylwii Trojanowskiej to powieść niezwykle wzruszająca, zabarwiona smutną przeszłością, doprawiona żalem, smutkiem i kłamstwami. Czy w tym wszystkim jest miejsce na miłość? Czy bohaterowie będą w stanie podnieść się z własnych upadków? Czy spowiedź przyniesie ukojenie? Czy znajdą w swych serach siłę na wybaczenie? • Tego nie wiem… • Wiem jednak, że jest to niezwykle emocjonalna historia – idealna na jesienną porę roku, gdyż to właśnie jesienią zaczęła się dziać osnuta sekretami i kłamstwami historia Ludwika Starkowskiego...na tym zbudowane było jego życie, które w skutkach okazało się nie takie idealne, jak na pozór, by się zdawać mogło. • To właśnie jesienią na wierzch wyłażą sekrety wydmuchane wiatrem i wypłukane deszczowymi łzami… • Czy wystarczy raz być szczerym? • Czy da się wybaczyć wszystko? • Czy można zaznać spokoju, budując życie na sekretach i kłamstwach? • Na odpowiedzi muszę poczekać do kolejnego tomu. Co łatwe nie będzie… • Z czystym sumieniem mogę Wam polecić „Sekrety i kłamstwa” już teraz. • Z pewnością się nie zawiedziecie! • Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo