• Sięgając po tę książkę liczyłam na potężny medyczny thriller, a dostałam nijaką książkę o medycynie i polityce, no cóż... troszkę się zawiodłam. • Jeszcze przed dotarciem do połowy domyśliłam się jak to się dalej potoczy i jak zakończy (ps miałam rację). Mocno przewidywalna fabuła, przez co prawdę mówiąc - nudziłam się czytając, bo nic mnie nie zaskakiwało. Głównej bohaterki nie dałam rady polubić. Jest nijaka, bez emocji i mało inteligentna. Ja rozumiem, że zdecydowanie nie była w pełni sił, ale żeby być aż tak niedomyślnym i nie umieć łączyć faktów 😢 • Wieczne powtarzanie tych samych słów miało spotęgować napięcie, ale tylko irytowało. Nie zostałam wciągnięta w fabułę, nie wywołało to u mnie żadnych emocji, a napięcia w ogóle nie czułam. To nie była książka dla mnie. Dziwi mnie skąd taka jej wysoka ocena na portalach. Ale każdy lubi co innego ☺️ • Sam pomysł na historię w sumie był bardzo dobry, porusza ważne kwestie i ma fascynujący wątek thrillerowy. Ale według mnie autorka poszła w złą stronę. Zdecydowanie za dużo spraw politycznych. Rozumiem, że potrzebowała do fabuły, ale było tego aż nadto. Jednakże są tu cytaty pasujące do obecnej sytuacji w naszym "PIĘKNYM" kraju 🙃 • Zakończenie na plus! I to ogromny! Bardzo się cieszę, że ta historia tak się zakończyła, zdecydowanie ulepszyło to całość i nie wywołało kolejnych salw irytacji. Uratowało to trochę książkę i podniosło moją ocenę. Takie końcówki lubię 🤭

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo