Recenzje dla:
Jedwabne rękawiczki/ Renata Kosin
-
Bardzo lubię powieści tej autorki, dużo w nich tajemnic, poszukiwań przeszłości i własnej tożsamości. Podobnie jest też w tej powieści. • Dlaczego Laura ma taki wielki żal do matki? • Znalezisko – księgi, jedwabna rękawiczka , „szpargały” i list - odkryte przez nabywcę domu rodziców Laury powoduje, że wkraczamy wraz z nią w tajemniczy świat przeszłości, zataczającej w trakcie rozwoju akcji coraz szersze kręgi , pełne niedomówień i przemilczeń. • Laura zaintrygowana znaleziskiem postanawia rozwiązać zagadkę, ku niezadowoleniu ciotki Heleny, a droga rozwiązania poprowadzi ją aż do nieznanej francuskiej gałęzi rodziny. • I co odkryje bohaterka, która w swym dociekaniu prawdy wejdzie w sferę : mistycyzmu, okultyzmu, Towarzystwa Teozoficznego, masonerii, kabalistycznego drzewa życia, znaczenia tzw. czerwonej nici Racheli, dziedziczenia tożsamości żydowskiej, oka Horusa, New Age, tańca chasydzkiego wyzwalającego energię i gilgulu neszamot czyli mistycznej doktryny żydowskiej wędrówki dusz ?. • Dlaczego we francuskim domu swej biologicznej prababki jest pokój pełen porcelanowych lalek o „ludzkich twarzach”?. Jakie było ich przeznaczenie? • W treści mamy też historyczną wzmiankę o znaczeniu miasteczka w nieudanym rozwoju przemysłu rękawicznego w XIX wieku, jak i bolesne wydarzenia z 1941 – pogromu Żydów. • Powieść jest niesamowita, tajemnicza i zupełnie nieprzewidywalna. Akcję trzeba śledzić z wielką uwagą ze względu na różnorodność symboli, przedmiotów / wisiory, koraliki, rysunki motyli itp./. tajemne znaki – tak znaczące dla mistyki. • Czego oznaką są tak liczne motywy motyli? • Czy zatajone prawdy rodzinne, tajemne moce ukryte od pokoleń w umysłach francuskich kobiet : Sary Rosen / biologicznej prababki bohaterki/, Josephine, Amelie i wreszcie ciotki Heleny z Bujan, pozwolą Laurze pozbyć się lęków, ucieczek od rzeczywistości, wybaczyć matce i odciąć się od tego, co ją ogranicza – wyjść z „kokonu” i niczym motyl rozwinąć skrzydła. • Końcowe myśli Laury są dość jasne. Wydawałoby się, że tajemnica została rozwiązana, ale ...no właśnie - dokąd udała się ciotka Helena, opuszczająca w pośpiechu bujański swój dom? Gdzie wywędrował pan Lichota i kim są jego dzieci – córka i zięć? • Polecam tę pełną pasji i emocji, ale też i rozterek powieść.