• Świetna książka , trzeba się przyzwyczaić do specyficznego slangu ale czyta się dobrze . Polecam
  • Początek świetny. Przez kolejne setki stron jest jednak ciągle to samo, bójki, kradzieże, przekleństwa i blokowe przemyślenia.
  • Nie dałam rady. Potzrebuję kolejnego podejścia.
  • W opiniach o tej książce często pojawiają się nazwiska "innych", co też tak pisali; też tak zaczynali. A ja sobie myślę, że "Booker'a" nie przyznają po parytetach. Chyba, jeszcze... Że niby dziecko emigrantów, a proszę, może dostać taaaką nagrodę. Po prostu: dostał bo napisał fantastyczną powieść. I mało mię interesuje czy druga będzie równie dobra. Ta jest świetna. Aż mię korci przywołać, a jednak(!!!), jedno nazwisko, tak dla porównania i dla odmiany: polskie....ale nie zrobię tego. Nie zrobię tego autorowi. Namęczył się chłopak, na starał, niech ma satysfakcję. Jak cholera!!!. Daję pełne osiem gwiazdek. Właściwie jedną mógłbym dodać za tłumaczenie. • Bedzie inaczej: osiem plus osiem, ergo: szesnaście. Za powieść i tłumaczenie. • Ostatnio rzadko to pisałem, tak się mię zdaje, więc gromkie: POLECAM z klawiatury mojej wydobywam. • No. Bez raczej. Hough!! • Opinia na LC.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo