• Syntetyczny opis brzmiałby zapewne "historia miasteczka toczonego przez konflikt pomiędzy klasą proletiariacką a posiadaczami środków produkcji. Zawiera również smoka." • Językowo jest to bardzo dobra pozycja, czyta się z przyjkemnoscią. Nwet wziawszy pod uwagę bardzo długie zdania, żłożone ze wielu zdań podrzednych. • Klimat też jest wspaniały. MIasteczko stylizowane na włoski renesans (chyba) lub późne średniowiecze. Konflikty religijne, tropienie herezji, huligańskie wybryki biedoty miejskiej i tych którzy zdecydowali się do tej biedoty dołączyć. • To co jest problemem to fakt, że połaczenie dwóch planów czasowych i fantastyczny wątek tytułowej mgły nie bardzo dostarczają jakiekolwiek rozwiązanie. • Nie twierdzę że każda ksiażka musi być domknieta a autor prowadzić czytelnika za rączkę, wręcz przeciwnie, ale tutaj brak troszkę wyrazistego zakończenia (albo po prostu ja go nie zrozumiałem).

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo