• Debiut autorki, smutny, szczery, bardzo realistyczny. • Ona zakochana w Pawiu (Pawle) z głową pełną marzeń i planów, pisze wiersze, choć po ślubie pisze coraz mniej, marzy coraz mniej, planuje coraz mnie... wszystko traci blask proporcjonalnie do gasnącej nadziei na cokolwiek... Ona zaczyna prowadzić dom, gotuje, sprząta, rodzi się Nenek, potem dziewczynka, a Paw coraz bardziej narzeka, omija, unika. Nie tak miało być! • Ona, czyli Ha, bo kobieta, która po ślubie swoją kobiecość utraciła, stała się "kurą domową", która walczy w sklepach o towar (powieść oscyluje wokół roku 1980), a której codzienność sprowadza się do trójkąta bermudzkiego łazienka (pranie), kuchnia (gotowanie), pokój dzieci (ich karmienie, przewijanie, wychowywanie...). Ha doświadcza bolesnego zderzenia marzeń z rzeczywistością. A gdzie miłość? Nadzieja? Radość? Gdzie "ja" jako "ja-kobieta"? "Ja"-człowiek"?

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo