Recenzje dla:
Królik i Misia/ Julian Gough
-
Po raz kolejny w Dolinie Misi i Królika pojawia się ktoś nowy… Jest nim bardzo tajemniczy przybysz, który zupełnie niczego im nie przypomina. Jest zarazem niesamowity i przerażający. To taki niby dzięcioł, ale z bardzo spłaszczonym dziobem. Stworzenie okazuje się być małą, puchatą sówką. Oczywiście niemądry Królik, który zazwyczaj wszystkiego się obawia zaczyna snuć własne teorie na temat intruza. Zdroworozsądkowa Misia próbuje zweryfikować wysnute przez Królika teorie. Obydwoje szybko się przekonują, że Królika znów bardzo mocno poniosła fantazja i w rzeczywistości mała sowa nie jest nikim groźnym. Przy okazji w tej historii poznajemy też dość obrzydliwy zwyczaj zgryźliwego Królika 😉 Lepiej jednak będzie jak sami sięgniecie po lekturę i sprawdzicie o co takiego mi chodzi… Dobra zabawa gwarantowana. Polecam gorąco.