• Po raz kolejny w Dolinie Misi i Królika pojawia się ktoś nowy… Jest nim bardzo tajemniczy przybysz, który zupełnie niczego im nie przypomina. Jest zarazem niesamowity i przerażający. To taki niby dzięcioł, ale z bardzo spłaszczonym dziobem. Stworzenie okazuje się być małą, puchatą sówką. Oczywiście niemądry Królik, który zazwyczaj wszystkiego się obawia zaczyna snuć własne teorie na temat intruza. Zdro­woro­zsąd­kowa­ Misia próbuje zweryfikować wysnute przez Królika teorie. Obydwoje szybko się przekonują, że Królika znów bardzo mocno poniosła fantazja i w rzeczywistości mała sowa nie jest nikim groźnym. Przy okazji w tej historii poznajemy też dość obrzydliwy zwyczaj zgryźliwego Królika 😉 Lepiej jednak będzie jak sami sięgniecie po lekturę i sprawdzicie o co takiego mi chodzi… Dobra zabawa gwarantowana. Polecam gorąco.
  • Bardzo fajna seria do czytania z trochę starszymi dziećmi

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo