• Zazwyczaj oceniam książki nie w oparciu o porównanie z innymi przeczytanymi pozycjami, a o to czy są warte przeczytania jeśli chodzi o dany gatunek oraz target dla którego powstały. Dlatego z czystym sumieniem daję "Historii Kolorów" 10/10. I mimo, że zapewne nie znajdzie się w moich ulubieńcach życia (to nie ten typ książki), to uważam, że ma wszystko czego potrzeba ilustrowanej pozycji informacyjnej - piękne obrazki, ciekawą i zwięzłą treść oraz nieoczywiste ciekawostki. • "Historia Kolorów" to spacer przez wiele odcieni tęczy (i nie tylko) z wyjaśnieniem jak powstała dana barwa, skąd wzięła nazwę oraz gdzie historycznie znalazła swoje miejsce. A wszystko to zwizualizowane przepięknymi rysunkami Marc-Etienne Peintre'a. • UWAGA! Niech was też nie zmyli tematyka - to wcale nie jest książka stricte dziecięca. Bo czy ktoś z Was powie mi dlaczego dawniej chłopcy nosili się na różowo, który barwnik robi się z rozgniecionych chrząszczy oraz jakiego koloru odcieniem jest grynszpan?

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo