• rewelacyjna, bardzo mroczna i przerażająca książka - i przeraża nie tylko wątkiem morderstwa, ale też samym ośrodkiem. trzyma w napięciu, świetnie napisana.
  • „Zaginione z Willowbrook” to mroczna, przerażająca, emocjonująca i trzymająca w napięciu historia, która wstrząsa na każdym kroku. Historia wciąga od pierwszych stron. Męki przez jakie przechodzą pacjenci opisane są bardzo obrazowo. Tajemnice kryjące się za murami ośrodka wzbudzają duże emocje w czytelniku. Najs­tras­znie­jszą­ częścią tej historii jest fakt, że Willowbrook i panujące w nim warunki istniało naprawdę. Tysiące niep­ełno­spra­wnyc­h ludzi pozbawionych było godności. Stłoczeni w budynkach, pozbawieni ubrań, głodzeni, brudni, przymusowo faszerowani otępiającymi lekami, gnębieni przez pracowników, cierpieli codzienne męki. Szok, niedowierzanie i ogromny ból cały czas towarzyszyły mi podczas czytania. Autorka świetnie połączyła fakty z fikcją, tworząc historię pełną emocji i wrażliwości. Książka godna uwagi. Polecam.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo