• Bardzo dobra książka. Samo zakończenie jest wręcz niesamowite. Polecam jak pozostałe pozycje M. Śmielaka.
  • Bieszczady mają swój tajemniczy, przyciągający jak magnes klimat. Mają też swoje leśne zmory strzegące przed obcymi dziewiczych zakamarków. Już samo to wystarczy by na takiej osnowie snuć kryminalną opowieść z dreszczykiem. • W spokojnej wsi Rosochate ludzie nie lubią zmian. Raczej uciekają przed przeszłością niż wyczekują nowego. Za sprawą deweloperki, która chce zamienić prastary Regiel w osiedle domków budzą się dawne demony. Śmierć ochroniarza pociąga za sobą kolejne tragiczne wydarzenia. Ale czy chodzi tu tylko o wycinkę starego lasu? Co to ma wspólnego ze śmiercią Olki, która pięć lat wcześniej wyjechała z Rosochatego do Krakowa i tam padła ofiarą morderczej napaści? Kim jest młoda dziewczyna, która na chwile pojawia się w Rosochatym i w tajemniczych okolicznościach znika. Dlaczego szuka akurat tutaj swojego brata Pawła, który zaginął pięć lat wcześniej? I czy przypadkiem Paweł nie miał czegoś wspólnego z Olką? • Michał Śmielak potrafi tworzyć intrygujące i wciągające fabuły. Czytając "Regiel" ma się wrażenie bezpośredniego uczestniczenia w wydarzeniach w Rosochatem. Siedząc razem z innymi mieszkańcami w barze u Jerzyka próbujemy dociec, co też złego niosą z sobą zmiany, które nadchodzą. Czy można zapobiec kolejnym nieszczęściom? A może razem z aspirantem Przemysławem Nowackim na przekór zabobonom spróbujemy rozwiązać zagadki mnożących się śmierci? • Świetne! Doprawdy, kryminał z klimatem. I to bieszczadzkim klimatem!
  • Michał Śmielak po raz kolejny udowadnia, że kryminały to jego specjalność. Trzeba po prostu przeczytać!!!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo