Recenzje dla:
Przeminęło...jednak pozostało/ Mieczysław Wojtczak
-
Książka koncentruje się na polskiej kinematografii w okresie powojennym, począwszy od lat czterdziestych aż do lat siedemdziesiątych. Zniszczone kina, studia, sprzęt, wykończeni emocjonalnie pracownicy, do tego wiele straconych żyć, wystarczy pomyśleć o Eugeniuszu Bodo. Zaczynano od zera. Toteż najpierw skupiono się na kronikach, które szybko stały się prawdziwym przebojem. Lecz ludzie pragnęli kontaktu z realną kulturą. Pojawiły się krajowe filmy, oglądane na zmianę z radzieckimi. Następne pokolenie to już uwielbienie dla Zbigniewa Cybulskiego, pierwsze kroki Wajdy, muzyka Komedy. Ale też partyjne rozgrywki, próby omijania cenzury, z równoczesnym wsparciem dla twórców. Ogromny konflikt interesów. Pan Wojtczak określa fakty, ostateczne oceny pozostawiając dla swoich czytelników. • Oto doskonała propozycja dla każdej osoby deklarującej się jako miłośnik historii kina. Istny niezbędnik, i, moim skromnym zdaniem, jedna z najlepszych współczesnych książek dotyczących tego tematu. Z przyjemnością sięgnę po inne publikacje stworzone przez Mieczysława Wojtczaka — jego sposób pisania stuprocentowo do mnie przemawia. Znakomity kawałek „literatury dokumentalnej”. Trafi do pasjonatów, studentów, to także świetny pomysł na prezent dla wszystkich zainteresowanych. Nawet bez specjalnej okazji. Jeszcze raz chylę czoła przed autorem, wypatrując kolejnych materiałów.