"Otwórz się na miłość" to ciepła, wzruszająca i życiowa opowieść o potrzebie miłości, dążeniu do szczęścia, szukaniu swojej drogi, pokonywaniu własnych słabości oraz nadziei na lepsze jutro. Autorka porusza trudne i ważne tematy. Pokazuje, że nie warto zamykać się na otaczający nas świat i że warto o siebie zawalczyć. I choć zmiany są dla niektórych paraliżujące, to trzeba się przełamać i spróbować wyjść ze skorupy, aby doświadczać codziennych, małych cudów. Akcja umiejscowiona jest w urzekającej scenerii Krakowa oraz w przepięknej stolicy Tatr - Zakopanem. Czuć było zimowy klimat i cudowną atmosferę zbliżających się świąt, choć mogło być tego więcej.😁 Święta to czas pojednania i zadumy, nad tym co w życiu naprawdę jest ważne. Bardzo przyjemnie się czytało. Polecam 🥰

Anna, bohaterka powieści ,od lat pracująca w domowym zaciszu, nagle musi wrócić do firmy , na pełny etat. Dziewczyna stroni od ludzi, jest wycofana i nieśmiała, a tu nagle trzeba wejść w środowisko wielkiej firmy, w której ludzie znają się od lat. • Czy Anna sobie poradzi? I jeszcze szef okazujący nadmierne, mobbingowe zainteresowanie pracownicą. • Niespodziewanie w jej życie wkracza Aleksander, znajomy ze studiów jej jedynej przyjaciółki Ulki. To właśnie Ulka namawia Annę, by dołączyła do grupy jej znajomych i wyjechała z nimi na kilkudniową wyprawę w Tatry. • I podobnie , jak w innych z tatrzańskiego cyklu powieściach, autorka wiedzie czytelnika górskim szlakami , Dolinami Kościeliską i Strążyską , roztaczając zimową magię gór. Oczywiście, że jest i pani Aniela, mądra życiowo góralka , i Michał , ratownik GOPR-u i właściciel karczmy . • Czy Anna odnajdzie się na tej górskiej wyprawie ? Jaką rolę odegra w jej życiu mądra góralka? Czy Aleksander wyjawi Annie skrywaną przed nią tajemnicę , choć dla innych tajemnicą nie jest? • POLECAM tę opowieść z zimową scenerią Tatr w tle, powieść o trudnym problemie mobbingu, rodzącym się , choć trudnym uczuciu i o rosnącej w siłę kruchej kobiecie oraz o zadziwiającej przyjaźni , tak różnych osobowościowo dziewczyn, jak Ulka i Anna.