Recenzje dla:
To tylko seks/ Will Gluck
-
Jamie jest headhunterką i jej nowym zadaniem jest zwerbowanie do GQ Dylana – młodego, obiecującego mężczyznę. Para poznaje się i spędza miło dzień, ale to nie koniec ich znajomości. Dylan, który przeprowadził się do Nowego Jorku, nie ma tu przyjaciół, więc umawia się z Jamie na obiad, potem na imprezę, aż zostają przyjaciółmi. Oboje są sami, więc wpadają na pomysł, że ich przyjaźń może nie być typową relacją – i tak oto zaczynają uprawiać seks bez zobowiązań. • Pomysł na historię nie jest nowy, było kilka filmów z podobną tematyką, jednak To tylko seks ogląda mi się najlepiej. Być może jest to spowodowane tym, że w filmie naprawdę widać przyjaźń, która łączy głównych bohaterów. I owszem, kończy się to, jak się kończy, jednak całość wypada naprawdę nieźle. • Bardzo podoba mi się obsada aktorska tego filmu. Justin Timberlake i Mila Kunis wyglądają razem świetnie, a przewijający się w tle Richard Jenkins, Patricia Clarkson czy Woody Harrelson dodają filmowi humoru i czaru. • To tylko seks nie jest może obrazem wybitnym, ale lubię go oglądać. Podoba mi się nieprzesłodzona fabuła, pomysł na scenariusz, obsada. Jeśli jeszcze nie widzieliście, zachęcam gorąco.