Recenzje dla:
Dolores Claiborne/ Stephen King
-
W małym miasteczku w stanie Maine, gdzie całe życie mieszkańców przebiega według utartych schematów, na Policję zgłasza się pewna kobieta. • Rewelacyjne połączenie kryminału i thrillera. Szyba akcja. Budowanie napięcia i jego utrzymywanie w zasadzie od samego początku do końca książki. Znakomite studium ludzkiego zachowania, sposobu myślenia i działania. Znakomite opisy poszczególnych sytuacji. Po prostu trzeba przeczytać. • Na tle innych książek S. Kinga, gdzie mamy do czynienia ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, tajemniczymi postaciami rodem z horroru lub kosmosu, tajemniczymi substancjami i innymi "cudami", książka "Dolores Claiborne" jest całkiem zwyczajna, bo opowiada o ludzkich sprawach dotyczących prostych, zwykłych ludzi. W tej naturalności właśnie tkwi przebłysk geniuszu autora. Zaskakujące, zmuszające do refleksji zakończenie. Zdecydowanie 5/5.
-
Czyta się na wydechu. Problem z tą książką jest taki, że przestaje się liczyć wszystko i człowiek nie może przestać jej czytać, a kiedy przeczyta krzyczy: co to już koniec?! • Polecam. Przede wszystkim tym, którym powieści S.Kinga wydają się za grube (ta nie jest) i za ciężkie tematycznie. • Dolores to babka jakich pełno na tym świecie.
-
Podejrzana o zamordowanie swojej pracodawczyni, bogatej Very Donovan, Dolores Claiborne niespodziewanie przyznaje się do popełnienia zupełnie innej zbrodni, mającej miejsce trzydzieści lat temu w czasie zaćmienia słońca zabójstwa swojego męża, uparcie przy tym deklarując: "Wszystko, co robiłam, robiłam z miłości". • Tak zaczyna się jej niezwykła opowieść... a opowieść to w zasadzie monolog, wyznanie Dolores Clairborne wygłoszone w lokalnym komisariacie policji. Opowiada o swoim życiu, ciężkim losie jaki jej przyszło dzielić z mężem, dręczącym ją jak i ich dzieci. Mówi o tym co kierowało nią, co sprawiło, że podjęła tak ciężką i okrutną decyzję, którą utrzymywała w tajemnicy i z którą przyszło jej żyć przez trzydzieści lat. • Dolores Clairborne to mieszkająca na wyspie, matka trójki dzieci, morderczyni i jak sama siebie nazywa jędza. Ale mimo tego, że jest to czarny charakter to pokochałam tę postać, za jej niezwykłą siłę, mądrość i uosobienie godności. Ciężko jest potępiać kogoś, kto w swoim postępowaniu kieruje się prawdziwą troską o dzieci. To jedna z najbardziej żywych, realnych i pozostających w pamięci kreacji literackich. • Powieść Kinga to wnikliwe spojrzenie na potężną broń jaką posiada bohaterka- miłość matki, która potrafi być intensywna, pochłaniająca i desperacka. Pokazuje jak czasem najgorsze wybory są jedyną i najlepszą opcją. • W tej książce jest wszystko to co zachwyca mnie w prozie Kinga. Doskonały bohater, mroczna i prosta historia osadzona w małym zwyczajnym sennym miasteczku. Codzienna walka z przeciwnościami losu, rodzinna patologia, skrywane tajemnice, decyzje które podjęliśmy i z których skutkami musimy się mierzyć przez resztę życia. • Marta Ciulis- Pyznar