Recenzje dla:
Kury z grubej rury/ Justyna Bednarek
-
Dziwnym zrządzeniem losu pewnego dnia państwo Ogórkowie stają się posiadaczami czterech niezwykłych kur typu brahma. Augusta, Hildegarda, Belka i Żaneta bardzo szybko zjednują sobie serca wszystkich domowników. Jednak jedyną osobą, która pojmuje ich język jest Wojtek i to właśnie on wraz z kurami do spółki często ratują z opresji pozostałych członków rodziny. Z zawadiackimi kurami śmiechu jest co nie miara. Zwierzęta są urocze, inteligentne, bardzo wyraziste i charakterne. Z drugiej strony w rodzinie Ogórków każdy jest nietuzinkowy, na swój sposób oryginalny i nieprzewidywalny w swym działaniu. Zatem wszyscy pasują do siebie wprost idealnie. Na dodatek w ich towarzystwie na pewno nie przyjdzie Wam się nudzić, jest interesująco, intrygująco i zawrotnie szybko. Dobra zabawa gwarantowana. A może dzięki lekturze sami skusicie się na udomowienie jakichś kurek... ;) Ja jestem niemalże o krok od podjęcia właśnie takiej decyzji ;P