• O Korei Północnej wciąż jeszcze mało wiemy. Zamknięte na wpływy zewnętrzne państwo totalitarne buduje mur dezinformacji zamykając swoich obywateli w bańce kłamliwej narracji o Wielkim Marszu ku komunistycznej szczęśliwości pod wodzą Wielkiego Przywódcy. Tylko nieliczni uciekinierzy, którzy ryzykując wszystko zdołali wyrwać się z tej bańki mogą opowiedzieć światu prawdę o horrorze codzienności w realiach totalnej kontroli państwa nad życiem prywatnym. • Amerykańska dziennikarka Barbara Demick dzięki rozmowom z uciekinierami z Korei Północnej stara się opisać życie codzienne zwykłych mieszkańców tego totalitarnego państwa. Poznajemy dramatyczne losy Oak-hee i jej matki pani Song, miłosną historię Mi-ran i Jun-sanga, ciężką pracę lekarki Kim Ji-eun oraz ucieczkę z sierocińca i bezdomną tułaczkę młodocianego Hycka. Przewijający się przez te wszystkie relacje opis wielkiego głodu, jaki dotknął mieszkańców Korei w połowie lat 90-tych XX wieku przeraża i na długo zapada w pamięci. Strach, bezsilność, poluźnione relacje międzyludzkie to codzienność zwykłych mieszkańców państwa, które wmawia swoim obywatelom, że żyją w najs­zczę­śliw­szym­ miejscu na ziemi. • Jedynym minusem książki jest odległość perspektywy czasowej. Choć Wydawnictwo ,,Czarne" książkę opublikowało dwa lata temu, opisane w nim historie dotyczą w dużej mierze lat 90-tych i pierwszego dziesięciolecia XXI wieku. Przydałoby się aneks z historiami bardziej współczesnymi.
  • Dobrze napisana i ciekawa.
  • Korea Północna ma nam czego zazdrościć.
  • Znakomity reportaż o życiu zwykłych ludzi w ostatnim(?) komunistycznym państwie na ziemi. Walka o przeżycie każdego kolejnego dnia sprawia, że czytelnik odbiera lekturę jako fikcję, tak bardzo nierealne są te opowieści z naszej zachodniej perspektywy państwa opiekuńczego.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo